Górnik Łęczna pozyskał pierwszego tej zimy zawodnika ofensywnego. W środę umowę z „zielono-czarnymi podpisał Jurij Wereszczak
Ukrainiec przebywał na testach od początku okresu przygotowawczego. Sztab szkoleniowy baczenie przyglądał się umiejętnościom 23-letniego napastnika i zdecydował, że zawodnik wiosną będzie wzmocnieniem zespołu w rozgrywkach zaplecza Lotto Ekstraklasy. – Jurij dobrze zaprezentował się w czasie testów – opisuje Veljko Nikitović, prezes Górnika cytowany przez oficjalną stronę klubową. – Strzelił trzy bramki w meczach sparingowych i wykazywał się na boisku dużą determinacją. Ma duży potencjał i wierzymy, że wykorzysta swoją szansę – podkreślił Veljko Nikitović, prezes Górnika Łęczna.
Vereshchak urodził się we Lwowie i jest wychowankiem tamtejszych Karpat. W przeszłości występował w estońskim FC Santos Tartu. W 2014 roku zagrał w 29 meczach estońskiej Esiiliga B (trzeci poziom rozgrywkowy) i strzelił 43 bramki. Później przeniósł się na Litwę i grał w Utenisie Utena i Atlanatasie Kłajpeda. W latach 2015-2017 rozegrał 48 spotkań w litewskiej A Lyga (drugi poziom rozgrywkowy) i zaliczył 7 trafień. – Cieszę się, że przychodzę do Górnika. Klub bardzo mi się podoba, a w szatni panuje dobra atmosfera – powiedział napastnik. – Dziękuję prezesowi i trenerowi za zaufanie. Będę ciężko pracował, żeby swoją grą pomóc drużynie – kończy Wereszczak.
Przed nowym nabytkiem łęcznian rysuje się bardzo wymagające zadanie. Jesienią Górnik zdobył zaledwie 16 bramek (gorsza była jedynie Olimpia Grudziądz). Dlatego wiosną na Wereszczaku będzie spoczywać zadanie wykańczania akcji kolegów. Wereszczak okazję do debiutu na stadionie Górnika będzie mieć już trzeciego marca kiedy łęcznianie zmierzą się z Wigrami Suwałki. Natomiast w najbliższą sobotę Grzegorz Bonin i spółka rozegrają kolejny mecz kontrolny. Tym razem ich rywalem będzie drugoligowy Radomiak Radom.