Wszyscy w Puławach mogli we wtorek głęboko odetchnąć. Wisła była w olbrzymich tarapatach, bo przegrywała na boisku ostatniej w tabeli Gwardii Koszalin 0:1. Na dodatek rywale wykonywali rzut karny. Zamiast do siatki piłka trafiła jednak w słupek. To podziałało na gości, jak płachta na byka. W końcówce zadali dwa ciosy i wygrali 2:1
W pierwszej połowie obie drużyny mogły się pokusić o gole. Najpierw o mały włos z gola nie cieszyli się puławianie. W ósmej minucie Sylwester Patejuk przymierzył w słupek. Później Adam Setla próbował zaskoczyć Sebastiana Madejskiego, a piłka minęła bramkę Dumy Powiśla dosłownie o centymetry.
Setla dopiął swego tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Niestety, wyraźnie pomógł mu bramkarz przyjezdnych. Wydawało się, że Madejski poradzi sobie z uderzeniem rywala, ale ta jakimś cudem wylądowała w siatce. W tym momencie czarne chmury zbierały się nad zespołem Bohdana Bławackiego. Tuż po zmianie stron Mateusz Pielach i spółka wpadli jednak z deszczu pod rynnę. Sędzia dopatrzył się faulu w szesnastce Wisły i przyznał gospodarzom rzut karny. Odpowiedzialność wziął na siebie Robert Ziętarski, ale zawiódł. Zamiast do siatki trafił w słupek i dał drugie życie gościom.
Kluczowe okazały się zmiany. Po godzinie gry na murawie zameldował się Robert Hirsz. A na ostatni kwadrans wszedł Piotr Zmorzyński. Popularny „Bulwa” po transferze z Orląt Spomlek Radzyń Podlaski długo czekał na swojego pierwszego gola w II lidze. Wreszcie się jednak doczekał i to w bardzo ważnym momencie. W 79 minucie spotkania to właśnie 23-letni skrzydłowy świetnym strzałem po długim rogu doprowadził do remisu.
180 sekund później Zmorzyński dośrodkował na głowę Hirsza, a ten po raz drugi wpakował piłkę do siatki. Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry aż sześć minut, ale Duma Powiśla dowiozła korzystny wynik do końca.
Już w sobotę o godz. 17 na stadionie MOSiR zamelduje się wicelider tabeli II ligi – ŁKS Łódź.
Gwardia Koszalin – Wisła Puławy 1:2 (1:0)
Bramki: Setla (43) – Zmorzyński (79), Hirsz (82).
Gwardia: Dulewicz – Szmatiuk, Maciąg, Wojciechowski, Karbowiak, Dondera, Kwiatkowski (76 Szabat), Ziętarski, Shimmura (87 Majtyka), Poźniak (88 Szubert), Setla (72 Brzeziański).
Wisła: Madejski – Poznański, Kusal (90 Chudyba), Pielach, Sulkowski, Pożak (76 Zmorzyński), Kobiałka, Meskhia, Zulciak (64 Brzeski), Patejuk, Ploj (60 Hirsz).
Żółte kartki: Kwiatkowski, Maciąg, Ziętarski Dondera, Shimmura – Poznański, Hirsz, Kusal, Patejuk.
Sędziował: Konrad Aluszyk (Gorzów Wielkopolski).