

Wisła Grupa Azoty i Pogoń Siedlce stworzyły w niedzielny wieczór emocjonujące widowisko. Raz na prowadzeniu byli gospodarze, a raz puławianie, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2

Na pierwszego gola w przedostatnim meczu 17. kolejki kibicom na stadionie w Siedlcach przyszło czekać do 20 minuty. Wówczas po dośrodkowaniu z lewej strony walkę o piłkę z jednym z obrońców Wisły wygrał Mateusz Majewski i strzałem głową otworzył wynik spotkania. W kolejnych minutach na murawie dominowała głównie walka w środku pola, a kiedy oba zespoły decydowały się na uderzenia były one niecelne i do przerwy minimalnie lepsza była Pogoń.
W przerwie w szatni gości musiały paść mocne słowa, bo na drugą połowę Wiślacy wyszli totalnie odmienieni. W 47 minucie w zamieszaniu w polu karnym piłkę ręką zagrał jeden z graczy Pogoni i sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł kapitan „Dumy Powiśla” Mateusz Klichowicz i ze spokojem trafił do siatki.
Zdobyty gol dodał przyjezdnym animuszu. Wisła zabrała piłkę rywalom, a jej zawodnicy wymienili kilka podań w środku pola. Następnie podanie na wolne pole otrzymał Maciej Bortniczuk i podał do środka do Damiana Kołtańskiego. Ten będąc na 18 metrze uderzył mocno po ziemi i dał swojej drużynie prowadzenie. W 55 minucie znów mógł być remis. Po wrzutce z lewego skrzydła dobrze główkował Cezary Demianiuk, ale kapitalną interwencją popisał się Paweł Łakota. Bramkarz gości nie miał nic do powiedzenia w 67 minucie. Poważny błąd popełniła linia obrony Wisły. Z piłką w pole karne wpadł Piotr Pyrdoł i technicznym strzałem trafił na 2:2.
W końcówce spotkania bliżej zdobycia trzeciego gola byli gospodarze, ale wynik już się nie zmienił. Niedzielny remis „Dumy Powiśla” w Siedlcach był dla podopiecznych trenera Michała Pirosa szóstym w tym sezonie. Puławscy kibice czekają na wygraną swoich ulubieńców od pięciu kolejek. Być może zakończą odliczanie w następnej kolejce. 18 listopada Wisła zagra na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice.
Pogoń Siedlce – Wisła Puławy 2:2 (1:0)
Bramki: M. Majewski (21), Pyrdoł (67) – Klichowicz (48-karny), Kołtański 49
Pogoń: Burek – Misiak, Burka, R. Majewski – Derlatka (61 Bujalski), Sinior, Wicenciak (88 Babor), Pyrdoł (88 Włodyka), Miś – M. Majewski (83 Nowak), Demianiuk.
Wisła: Łakota – Flak, Wiech, Tkocz, Pawłas – Nojszewski (78 Przywara), Skałecki, Klichowicz (85 Kargulewicz), Kołtański, 8. Kumoch (78 Puton) – Bortniczuk.
Żółte kartki: R.Majewski - Tkocz, Flak, Skałecki.
Sędziował: Albert Różycki (Łódź).
Widzów: 1351.
