Ważne zwycięstwo żółto-niebieskich. Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego pokonali w sobotę na swoim stadionie Podhale Nowy Targ 1:0. Bohaterem Avii został Mateusz Ozimek, który pojawił się na murawie w 88 minucie, a kilka chwil później zdobył zwycięską bramkę.
Na komplet punktów kibice w Świdniku czekali od drugiej kolejki, w której ich pupile ograli Hetmana Zamość 1:0. W czterech kolejnych występach Wojciech Białek i spółka zanotowali: dwa remisy i dwie porażki.
W sobotę mierzyli się z wicemistrzem z poprzednich rozgrywek. Ekipa z Nowego Targu na początku nowego sezonu spisuje się jednak zdecydowanie gorzej. Po siedmiu kolejkach ma na koncie tylko siedem „oczek”.
Pierwsza połowa sobotnich zawodów była wyrównana. Obie drużyny miały swoje szanse na gole. Po stronie gości strzelali: Mateusz Mianowany, czy Maciej Mizia. Na posterunku był jednak Bartosz Szelong. W odpowiedzi bliski szczęścia był Dawid Kuliga, ale jego próbę na rzut rożny odbił golkiper przyjezdnych. Po chwili wydawało się, że Roman Mykytyn wpakuje piłkę do siatki, ale z pomocą przyszedł obrońca i odbił ten strzał.
Po przerwie lepiej prezentowała się już Avia. I w 57 minucie powinno być 1:0. Ręką we własnej szesnastce zagrał Maciej Tonia, a sędzia wskazał na „wapno”. Wojciech Białek tym razem nie zamienił jednak doskonałej okazji na gola. W 76 minucie zespół z Nowego Targu ponownie znalazł się w dużych tarapatach. Drugie „żółtko” obejrzał Arkadiusz Staszczak i ostatni kwadrans goście musieli grać w osłabieniu.
Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego długo nie mogli jednak wykorzystać liczebnej przewagi. Dobre szanse zmarnowali: Eryk Ceglarz, czy Bartosz Mroczek. W 90 minucie świetnie do zagranej z głębi pola piłki wyszedł rezerwowy Mateusz Ozimek. 19-latek miał obrońcę na plecach, ale mimo to w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył do siatki. I zapewnił swojej drużynie bardzo cenne, trzy punkty.
– Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Do przerwy mecz był wyrównany, ale w drugiej połowie to my byliśmy lepsi i groźniejsi. Szkoda zmarnowanego rzutu karnego. Fajnie jednak, że nie rezygnowaliśmy do samego końca. Brawa dla chłopaków, że do ciągle wierzyli w sukces i cały czas dążyli do tej wygranej. Dzięki temu zyskamy trochę oddechu i podskoczymy w tabeli – ocenia trener Mierzejewski.
Avia Świdnik – Podhale Nowy Targ 1:0 (0:0)
Bramki: Ozimek (90).
Avia: Szelong – Kukułowicz, Mykytyn, Głaz, Plesz, Kuliga (62 Mroczek), Maluga, Górka (60 Wójcik), Prędota, Szpak (88 Ozimek), Białek (71 Ceglarz).
Podhale: Szukała – Tonia, Mączka (67 Lewiński), Lepiarz, Witkowski (67 Staszczak), Mizia (79 Wajsak), Mianowany (46 Zapotczny), Dynarek, Danilczyk, Hruska (72 Hruska), Mrówka.
Żółte kartki: Kuliga, Ceglarz – Lewiński, Tonia, Witkowski, Staszczak.
Czerwona kartka: Staszczak (Podhale, 76 min, za drugą żółtą).
Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola).