Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. STALKRASNIK.PL)
Trzeci mecz z rzędu zremisowali piłkarze z Kraśnika. Stal znowu uratowała punkt w ostatnich sekundach meczu. Tydzień temu taka sytuacja miała miejsce w Puławach, gdzie Rafał Król trafił na 2:2. Tym razem jego brat Kamil zapewnił niebiesko-żółtym „oczko” w Krakowie podczas spotkania z Hutnikiem
Już na początku zawodów było jasne, że to będzie trudny mecz dla gości. W czwartej minucie Kamil Sosna przymierzył w poprzeczkę. Kilka chwil później Mateusz Rzeczulski sprawdził czujność Sebastiana Ciołka, ale bramkarz Stali zrobił swoje i przerzucił piłkę nad bramką.
Z biegiem czasu coraz groźniej zaczęło się robić także w szesnastce Hutnika. W 27 minucie po prostopadłym podaniu Kamil Król znalazł się sam przed bramkarzem rywali, ale ten dobrze skrócił kąt i ostatecznie z tej akcji nic nie wyszło. W 35 minucie piłkarze z Krakowa mieli trochę szczęścia. Rzut wolny, około 25 metrów od bramki Ciołka wykonywał Grzegorz Marszalik. Piłka po rykoszecie niespodziewanie wylądowała w siatce. Jeszcze przed przerwą mogło być 2:0, ale Dariusz Gawęcki źle trafił w futbolówkę i znowu skończyło się na strachu kraśniczan.
Po zmianie stron miejscowi cały czas utrzymywali skromne prowadzenie. Sporo ożywienia do gry Stali wniósł jednak Daniel Szewc, który zameldował się na boisku w 64 minucie. I przyjezdni cały czas nie rezygnowali z walki przynajmniej o punkt. Niewiele do szczęścia zabrakło w 73 minucie, kiedy po dośrodkowaniu Marcina Świecha w słupek trafił Kamil Król. Rywale mogli zamknąć mecz w samej końcówce za sprawą Krzysztofa Świątka. Zawodnik Hutnika świetnie uderzył na bramkę, a piłka poszybowała tuż obok okienka bramki Ciołka.
Ostatnie minuty to sporo wrzutek ze strony Stali. I jedna z nich przyniosła upragnione wyrównanie. W polu karnym zrobił się porządny „kocioł”, a piłka trafiła wreszcie do Kamila Króla, który wepchnął ją do siatki i zapewnił swojej drużynie kolejny punkt. Dodatkowo podopieczni Jarosława Pacholarza na wiosnę ciągle pozostają niepokonani.
Hutnik Kraków – Stal Kraśnik 1:1 (1:0)
Bramki: Marszalik (35) – K. Król (90+4).
Hutnik: Chorążka – Ptak, Sosna, Świątko, Tetych, Radwanek (90+3 Radwanek), Gawęcki (71 Broda), Reczulski, Świątek, Marszalik (84 Bukowczan), Sobala (68 Kotwica).
Stal: Ciołek – Kudriawcew (79 Gajewski), Pietroń, Mazurek, Świech, Koneczny (64 Welman), Skrzyński (79 Wawryszczuk), R. Król, Michalak (64 Szewc), K. Król, Drozd.
Żółte kartki: Gawęcki, Reczulski, Broda, Radwanek – Kudriawcew, Michalak, R. Król, Wawryszczuk.
Sędziował: Jan Pawlikowski (Poronin).
