Wreszcie zwycięstwo Motoru Lublin. O pierwszy komplet punktów w tym sezonie nie było łatwo, ale piłkarze Mirosława Hajdy pokonali w środę Podhale Nowy Targ 2:1
Od pierwszego gwizdka to gospodarze dominowali. Trudno się dziwić. Pewnie najstarsi kibice nie pamiętają, kiedy zdarzyło się, że ich pupile po czterech kolejkach nie mieli na koncie ani jednego zwycięstwa. Aktywny był Grzegorz Bonin, a groźny strzał oddał chociażby Marcin Michota.
Gospodarze tradycyjnie wykonywali sporo stałych fragmentów gry, ale niewiele z tego wynikało. Goście byli bardziej konkretni, bo w 28 minucie Maciej Mizia powinien dać im prowadzenie. Dobrze między słupkami spisał się jednak Adrian Olszewski. Żółto-biało-niebiescy odpowiedzieli niemal natychmiast, bo centra Tomasza Swędrowskiego spowodowała spore zamieszanie w polu karnym Podhala. Ostatecznie efektu bramkowego jednak nie było
W 40 minucie kibice pewnie widzieli już piłkę w bramce przyjezdnych. Niestety, Dominik Kunca strzelił prosto w bramkarza i znowu trzeba było obejść się smakiem. W końcówce Motor zepchnął rywali do rozpaczliwej obrony i ponownie Kunca był bliski pokonania bramkarza z Nowego Targu. Wydawało się, że jeszcze przed przerwą podopieczni Mirosława Hajdy muszą wpakować piłkę do siatki.
A tymczasem po zagraniu ręką jednego z gospodarzy sędzia podyktował rzut karny dla Podhala. Na gola zamienił go Mateusz Mianowany. I na Arenie Lublin nikt nie mógł uwierzyć w to, co się stało.
Na szczęście w drugiej odsłonie gospodarze nie czekali długo z wyrównaniem. Minęły ledwie cztery minuty, a już z bramki na 1:1 cieszył się Sławomir Duda. Kolejne fragmenty? Oczywiście mnóstwo ataków ze strony lublinian i sporo dogodnych sytuacji. W końcówce znakomitą okazję zmarnował Adam Nowak. Na szczęście rezerwowy Michał Paluch w 86 minucie swojej szansy nie zepsuł i dał miejscowym upragnione zwycięstwo.
Już w niedzielę Tomasz Brzyski i spółka zagrają u siebie z Wólczanką Wólka Pełkińska (godz. 18).
Motor Lublin – Podhale Nowy Targ 2:1 (0:1)
Bramki: Duda (49), Paluch (86) – Mianowany (45+1-z karnego)
Motor Lublin: Olszewski – Cichocki, Kajpust (46 Gruszkowski), Grodzicki, Brzyski, Michota (59 Nowak), Duda, Swędrowski, Bonin (78 Ceglarz), Kunca, Grunt (46 Paluch).
Podhale Nowy Targ: Szukała – Lepiarz, Mączka, Mrówka (62 Palonek), Danilczyk, Tonia, Mizia (73 Barbus), Mianowany (68 Zapotoczny), Witkowski, Dynarek, Hruska.
Żółte kartki: Cichocki – Danilczyk.
Sędziował: Albert Bińkowski (Skarżysko-Kamienna).
Widzów: 1504.