W poniedziałek klub ze Świdnika poinformował o podpisaniu nowego kontraktu z dotychczasowym trenerem – Łukaszem Mierzejewskim. Szkoleniowiec związał się z Avią umową do końca sezonu 2020/2021.
Popularny „Mierzej” pracuje z ekipą żółt-niebieskich od czerwca 2019 roku. Pod jego wodzą świdniczanie zdążyli rozegrać 19 meczów ligowych, w których zanotowali: siedem zwycięstw, siedem remisów i sześć porażek. W skróconych rozgrywkach 2019/2020 Wojciech Białek i spółka zajęli ostatecznie dziewiąte miejsce z dorobkiem 28 punktów. Do prowadzących w tabeli: Motoru Lublin i Hutnika Kraków tracili jednak tylko osiem „oczek”.
– Jestem zadowolony z pracy jaką wykonał w minionym sezonie trener Mierzejewski, pomimo decyzji o wcześniejszym zakończenia sezonu, udało nam się wspólnie zbudować ciekawą kadrę, która udowodniła w szczególności w bezpośrednich meczach z czołówką ligi, że jesteśmy w stanie z każdym powalczyć o punkty – mówi Radosław Szczerba, prezes Avii.
– Trener Mierzejewski ma konkretną wizję budowania zespołu, która pokrywa się z oczekiwaniami zarządu, między innymi dlatego rozmowy dotyczące przedłużenia współpracy były bardzo konkretne i przebiegły szybko. Trener jest osobą niezwykle ambitną, która wymaga wiele od siebie, ale przede wszystkim od zawodników. Doświadczenie, które zdobył jako zawodnik klubów ekstraklasy oraz reprezentacji Polski jest dziś nieocenione w pracy trenerskiej. Przed nami nowy sezon i jestem przekonany, że trener Mierzejewski wprowadzi piłkarską drużynę Avii na jeszcze wyższy poziom – dodaje prezes Szczerba.
Zadowolony z przedłużenia umowy jest także szkoleniowiec. – Cieszę się, że ten kontrakt został przedłużony. Mam teraz okazję dalej budować drużynę. Udało się stworzyć coś fajnego i szkoda byłoby to zostawić i się rozstać. To będzie fajne wyzwanie na kolejny sezon. Trzeba ciężko pracować, by efekty naszej pracy były widoczne na boisku – wyjaśnia Łukasz Mierzejewski.
Trener żółto-niebieskich przyznaje też, że nie chciałby w lecie dokonywać w drużynie zbyt wielu zmian. – Avia, to poukładany klub, dla takiego trenera jak ja, który dopiero zaczyna prace w tym zawodzie jest to bardzo fajne miejsce do rozwoju. Chcemy utrzymać większość składu. Planujemy jedynie kosmetyczne zmiany. Drużyna udowodniła na boisku, że potrafi wygrywać z najlepszymi – przekonuje opiekun klubu ze Świdnika.