Motor Lublin w bardzo ważnym meczu pokonał na swoim stadionie Stal Rzeszów i zrehabilitował się za porażkę z poprzedniego tygodnia z Resovią. Po meczu trener Piotr Zasada komplementował swoich graczy za walkę i zaangażowanie
Oto co na pomeczowej konferencji prasowej powiedzieli trenerzy obu zespołów.
Tadeusz Krawiec (Stal Rzeszów)
– Popełniliśmy jeden błąd, który gospodarze wykorzystali i on tak naprawdę przesądził o końcowym wyniku. Mam troszeczkę niedosyt, który jest spowodowany postawą mojej drużyny, bo niepotrzebnie wdaliśmy się w nerwową, szarpaną grę. Stać nas na więcej i uważam, że gdybyśmy potrafili opanować emocje, to jesteśmy w stanie wywozić punkty z trudnego terenu. W drugiej połowie mieliśmy sytuacje, które można było spokojnie wykończyć. Troszeczkę więcej spokoju i można było doprowadzić do remisu. Chciałem też pochwalić Adama Wasiluka za obronę karnego. Jedenastka była prezentem wielkanocnym od sędziów dla gospodarzy, ale wiadomo, że jak to się mówi: gospodarzom pomagają ściany. Myślę, że przegraliśmy bitwę, ale cały czas chcemy się liczyć w tej wojnie o awans do II ligi.
Piotr Zasada (Motor Lublin)
– Po porażce z Resovią mieliśmy ciężki tydzień. Przeprowadziliśmy sporo rozmów z zawodnikami i to takich trudnych rozmów. Gdyby po przegranej z Resovią czekała nas konfrontacja z innym przeciwnikiem, to być może proces „dźwignięcia” drużyny trwałby dłużej. Natomiast bardzo duże słowa uznania dla naszych zawodników, przede wszystkim za zdrowie i zaangażowanie, które zostawili na boisku. Myślę też, że pomimo tego iż wolno się rozkręcamy, jeśli chodzi o obraz naszej gry, to na pewno z tych trzech dotychczasowych spotkań w rundzie wiosennej zagraliśmy najlepszy mecz. Pamiętam, że gdy rozpoczęła się runda jesienna, to też na początku pogubiliśmy trochę punktów i właśnie w konfrontacji ze Stalą, gdzie przegrywaliśmy 0:1 oraz graliśmy w dziesiątkę, wywalczyliśmy cenny punkt, po którym po prostu poszło. Myślę, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo i mocno wierzymy w to, że to także będzie ten moment. Pokazaliśmy mądrość, dyscyplinę taktyczną, ale też charakter i olbrzymie serce do gry.