Kolejny mecz kontrolny ma za sobą beniaminek III ligi ze Świdnika. Drużyna Łukasza Gieresza tym razem musiała uznać wyższość Legionovii Legionowo, z którą przegrała na wyjeździe 0:1. Mimo niekorzystnego wyniku szkoleniowiec „Świdni” był jednak zadowolony z postawy swojej drużyny.
To goście powinni otworzyć wynik meczu, ale Michał Zuber nie wykorzystał rzutu karnego. W pierwszej połowie to rywale wpisali się na listę strzelców. I mimo wielu sytuacji Świdniczanka nie potrafiła doprowadzić już do wyrównania.
– To był na pewno bardzo wartościowy sparing. Wynik mógł być i powinien być inny, bo wypracowaliśmy sobie sporo sytuacji. Raziliśmy jednak nieskutecznością i to jest tak naprawdę jedyny minus tego spotkania. Jeżeli chodzi o inne aspekty, to jesteśmy zadowoleni, bo naprawdę graliśmy z mocnym i wymagającym rywalem, który ma w składzie kilka ciekawych nazwisk – przekonuje trener Gieresz.
– Patrząc przez pryzmat całego mikrocyklu, jestem bardzo zadowolony. W tym spotkaniu odwróciliśmy proporcje i chłopaki, którzy grali mniej w środę przeciwko Lubliniance, tym razem spędzili na boisku godzinę. Zakończyliśmy tydzień, jeżeli chodzi o pracę nad wytrzymałością. Teraz skupiamy się na aspektach techniczno-taktycznych – wyjaśnia szkoleniowiec.
Można już też dopisać kolejne nazwisko w rubryce przybyli, jeżeli chodzi o transfery do klubu. Mateusz Kompanicki (Avia Świdnik), Patryk Czułowski (Chełmianka), Klim Morenkov (Lechia Tomaszów Mazowiecki) to trójka graczy o których informowaliśmy wcześniej. Na dniach umowę podpisze także Karol Futa. Obrońca z rocznika 2003 poprzedni sezon spędził w: Lubliniance i Chełmiance. W sumie zaliczył 30 meczów na poziomie III ligi i zdobył dwa gole. Co ważne, w rozgrywkach 23/24 nadal będzie miał status młodzieżowca.
Ostatnie miejsce w kadrze było przeznaczone dla wahadłowego i wygląda na to, że w sobotę opiekun Świdniczanki znalazł piłkarza na tą pozycję, który także jest młodzieżowcem. – Był z nami kolejny zawodnik na wahadło i jesteśmy zbudowani jego postawą. Mogę od razu powiedzieć, że ten gracz otrzyma od nas propozycję kontraktu. Co z innymi transferami? Mamy lekkie opóźnienie, jeżeli chodzi, ale już wkrótce oficjalnie powinniśmy przedstawić nowych chłopaków. Wszystko jest dogadane i mam nadzieję, że od poniedziałku te informacje już się pojawią – przyznaje trener Gieresz.
Trzeba jeszcze dodać, że w przyszłym tygodniu oficjalnie z klubem pożegnają się też kolejni piłkarze, którzy nie pojawiali się ostatnio w składzie, w meczach kontrolnych.
Z kim następny sparing?
Kibice Świdniczanki w przyszłym tygodniu będą mieli okazję zobaczyć swoich zawodników na boisku przy ul. Turystycznej w Świdniku. Mateusz Pielach i spółka zagrają z Bronią Radom, a spotkanie zaplanowano na godz. 18.
Legionovia Legionowo – Świdniczanka Świdnik 1:0 (1:0)
Bramka: Koterwas.
Świdniczanka: zawodnik testowany I – Futa, Pielach, Ptaszyński, Nawrocki, Kotowicz, Sikora, Paluch, Zuber i dwóch zawodników testowanych oraz Szymala, Bednarczyk, Sypeń, Czułowski, Kutyła, Kompanicki, Morenkov i trzech zawodników testowanych.