

Lewart walczył dzielnie z liderem tabeli, ale przegrał z Sandecją 0:3. Goście utrzymywali bezbramkowy remis dopóki grali 11 na 11. Kiedy w 42 minucie czerwoną kartkę obejrzał Nikodem Socha, to plan na mecz wziął w łeb.

W pierwszej połowie ekipa z Lubartowa nie pozwalała rywalom na zbyt wiele. W 27 minucie sędzia uratował nawet gospodarzy od bardzo groźnej sytuacji. Po zgraniu piłki przez Jakuba Knapa do Klima Morenkova, to Lewart wyszedłby z połowy dwóch na jednego rywala. Arbiter dopatrzył się jednak faulu i przerwał grę.
Kluczowa dla losów spotkania była sytuacja z 42 minuty. Nikodem Socha za daleko wypuścił sobie piłkę i próbował do niej dopaść wślizgiem. Najpierw wyraźnie trafił futbolówkę, ale za chwilę także Przemysława Skałeckiego. Efekt? Drugie upomnienie i w konsekwencji czerwona kartka.
Drużyna Łukasza Mierzejewskiego błyskawicznie zrobiła użytek z liczebnej przewagi. Najpierw Jakub Górski przymierzył w słupek. W czwartej minucie doliczonego czasu gry świetnie zachował się Daniel Pietraszkiewicz. Skrzydłowy zagrał sobie piłkę do przodu, z łatwością minął na szybkości Jakuba Niewęgłowskiego i zagrał wzdłuż bramki. W piłkę nie trafił Damian Podleśny, a bardzo pechowo trafił w nią Konrad Niegowski, który z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do własnej bramki.
Gospodarze po przerwie szybko zamknęli zawody. Już w 49 minucie Podleśny odbił pierwszy strzał w wykonaniu Tomasza Kołbona. Zabrakło jednak asekuracji, bo pierwszy dopadł do piłki Górski, który z bliska podwyższył na 2:0. Taki wynik utrzymywał się aż do doliczonego czasu gry. W końcówce mieliśmy za to dwie kolejne czerwone kartki.
Najpierw siły się wyrównały, bo z boiska wyleciał Skałecki. Za chwilę to samo spotkało jednak Mateusza Chyłę. Na koniec bramkarz Lewartu znowu odbił pierwszy strzał jednak przy dobitce Mikołaja Kwietniewskiego był już bezradny i drużyna Wojciecha Stefańskiego przegrała w Nowym Sączu 0:3.
Sandecja Nowy Sącz – Lewart Lubartów 3:0 (1:0)
Bramki: Myśliwiecki (45-ssamobójcza), Górski (49), Kwietniewski (90+5).
Lewart: Podleśny – Niewęgłowski, Pytka, Chyła, Niegowski (90+1 Gęca), Socha, Steszuk, Myśliwiecki (90+2 Aftyka), Morenkov, Knap (65 Zieliński), Najda (69 Paluch).
Czerwone kartki: Skałecki (Sandecja, 82 min, za drugą żółtą) – Socha (Lewart, 42 min, za drugą żółtą), Chyła (Lewart, 90+3, za drugą żółtą).
