Bayern Monachium jest już niemal pewny gry w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór Bawarczycy pokonali u siebie turecki Besiktas aż 5:0, a dwa gole strzelił Robert Lewandowski. Natomiast w hicie 1/8 finału pomiędzy Chelsea, a Barceloną padł remis 1:1
Zespół kapitana reprezentacji Polski był zdecydowanym faworytem w starciu z rewelacyjnym zespołem ze Stambułu. Co prawda Besiktas w imponującym stylu przebrnął przez fazę grupową, ale mierząc się z Bayernem nie miał prawa podchodzić do starcia w roli faworyta.
Gospodarze pierwszą bramkę strzelili dopiero na dwie minuty przed przerwą kiedy do siatki trafił Thomas Mueller. Jednak po zmianie stron zespół z Niemiec totalnie zdominował sytuację na murawie. W 52 minucie na 2:0 podwyższył Kingsley Coman, a w końcówce dał o sobie znać Lewandowski. Polski napastnik zdobył dwa gole i tym samym przesądził niemalże o awansie swojego zespołu do kolejnej fazy.
Bayern Monachium – Besiktas Stambuł 5:0 (1:0)
Bramki: Mueller (43, 66), Coman (52), Lewandowski (79,88)
Zdecydowanie bardziej emocjonujący przebieg miało stracie londyńskiej Chelsea z FC Barceloną. Faworytem był zespół z Hiszpanii, który od pierwszych minut prowadził grę, ale zespół Antonio Conte grał bardzo dobrze w obronie i miał lepsze okazje do zdobycia gola. Barcelona miała jednak sporo szczęścia, bo przed przerwą dwa strzały Williana trafiły w słupek i do przerwy kibice nie doczekali się bramek.
Co nie udało się Brazylijczykowi w pierwszej części meczu, udało się w drugich 45 minutach. W 62 minucie po dobrze rozegranym rzucie rożnym Willian oddał niesamowity strzał sprzed pola karnego i pokonał bezradnego Ter Stegena. Po stracie gola Barcelona ruszyła do ataku, ale nadal ciężko jej było stworzyć sobie dobrą sytuację. Jednak w 75 minucie Andres Iniesta wykorzystał błąd defensywy The Blues i dograł piłkę w polu karnym do Leo Messiego, a ten nie zmarnował okazji do wyrównania. Rewanż zapowiada się więc pasjonująco i trudno wytypować, która z drużyn awansuje do ćwierćfinału.
Chelsea Londyn – FC Barcelona 1:1 (0:0)
Bramki: Willian (62) – Messi (75)