Po trzech porażkach z rzędu pierwszy punkt w grupie spadkowej wywalczył Kłos Gmina Chełm. Drużyna Jana Konojackiego zremisowała na wyjeździe z Włodawianką 2:2. Goście i tak pewnie odczuwają spory niedosyt, bo do przerwy prowadzili 2:0.
Pierwsza połowa należała do Kłosa. Po golach Dominika Dąbrowskiego i Kamila Leśniaka przyjezdni byli w bardzo dobrej sytuacji. Drużyna Mirosława Kosowskiego jednak nie rezygnowała. Wystarczył kwadrans po przerwie i już było 2:2. Ostatnie pół godziny? Okazje z jednej i drugiej strony, ale wynik nie uległ już zmianie.
– Przegrywaliśmy 0:2, więc trzeba docenić ten jeden punkt. Mieliśmy optyczną przewagę, ale przeciwnik naprawdę bardzo dobrze się bronił. Przy wyniku 2:2 my mieliśmy swoje szanse, ale trzeba przyznać, że Kłos też mógł to spotkanie wygrać. W 90 minucie mieli sytuację sam na sam, ale spudłowali – wyjaśnia Mirosław Kosowski, trener Włodawianki.
Po zwycięstwie w Piotrowicach blisko utrzymania jest Gryf Gmina Zamość. Drużyna Sebastiana Luterka pokonała POM Iskrę 3:1. Co ciekawe, od 12 minuty prowadzili gospodarze. Jeszcze przed przerwą ważnego gola do szatni zdobył jednak Krystian Wołoch. A w drugiej odsłonie przyjezdni przechylili szalę na swoją stronę. Najpierw „swojaka” strzelił Michał Orłowski, a wynik w końcówce ustalił Bartłomiej Panas.
Dzięki wygranej Gryf ma już 11 punktów przewagi nad piątymi Orlętami Łuków. A skoro o zespole Dariusza Solnicy mowa, to gospodarze znowu liczyli na więcej. W starciu z przedostatnim Igrosem Krasnobród do przerwy przegrywali 0:1. W drugiej połowie punkt uratował jednak Paweł Szlaski.
Problemów ze zwycięstwem nie mieli podopieczni Grzegorza Białka. Lewart rozbił u siebie Brata Cukrownika aż 7:0. Po dwie bramki zdobyli: Krystian Żelisko i Bartłomiej Koneczny. Dzięki temu ekipa z Lubartowa jest czwarta w tabeli i ma dwa „oczka” więcej od Orląt.
Coraz trudniejsza robi się sytuacja Hetmana Zamość, który zremisował ze Spartą Rejowiec Fabryczny 0:0. Obecnie drużyna Michajło Kaznochy jest czwarta od końca i do bezpiecznej strefy tabeli brakuje jej siedem „oczek”. A w następnej serii gier nie będzie łatwo o powiększenie tego dorobku, bo do Zamościa przyjedzie POM Iskra.
GRUPA SPADKOWA
POM Iskra Piotrowice – Gryf Gmina Zamość 1:3 (Żurek 12 – Wołoch 42, Orłowski 61-samobójcza, Panas 84.) * Włodawianka Włodawa – Kłos Gmina Chełm 2:2 (Borcon 48, Magdysz 61 – Dąbrowski 30, Leśniak 37) * Orlęta Łuków – Igros Krasnobród 1:1 (Szlaski 69 – Zaimenko 45) * Lewart Lubartów – Brat Siennica Nadolna 7:0 (Żelisko 8, 32 Michałów 34, Pikul 63, Niewęgłowski 70, Koneczny 88, 90) * Sparta Rejowiec Fabryczny – Hetman Zamość 0:0 * Lutnia Piszczac – Huczwa Tyszowce 3:2.