Sprawdzamy, co słychać u kolejnego spadkowicza. Tym razem chodzi o Stal Kraśnik. Niebiesko-żółci mają nowego prezesa, trenera i będą mieli zupełnie nowy zespół. Najbliższe lata klub chce poświecić na odbudowę drużyny, a o jej sile mają coraz bardziej stanowić zawodnicy z Kraśnika i okolic.
Prezesem od kilku tygodni jest Łukasz Świąder, w przeszłości piłkarz Stali. Trenerem został Konrad Szmyrgała, który od lat w Kraśniku pracował z młodzieżą.
Jak wygląda sytuacja kadrowa? Na razie niezbyt wesoło, ale rozmowy z piłkarzami trwają. Z kadry, która niedawno rywalizowała jeszcze w III lidze została jednak garstka graczy. To przede wszystkim: Jakub Gajewski, bramkarz Mateusz Wójcicki, Dariusz Cygan, czy Krystian Pietrzyk z rocznika 2004, który w poprzednich rozgrywkach zaliczył dziewięć występów. Jest jednak szansa, że trener Szmyrgała będzie miał do dyspozycji jeszcze kilka nazwisk. Być może w Stali zostanie pozyskany w zimie z Pelikana Łowicz Kamil Woźniak, czy Krystian Michalak. Ten ostatni na razie walczy jednak o angaż w ekipie beniaminka III ligi – Tomasovii Tomaszów Lubelski. Na dniach okaże się, czy jego pozostanie w niebiesko-żółtych wchodzi w ogóle w grę.
Co z nowymi twarzami? Takich też nie brakuje. Mówi się, że do Kraśnika mogą trafić: Erwin Sobiech (Victoria Żmudź), Mateusz Kłyk (Orion Niedrzwica), czy Daniel Karczewski (Orzeł Urzędów). Nic nie wyjdzie za to z transferu Kamila Kaczanowskiego z Wisły Annopol. Dodatkowo w kadrze jest sporo zawodników z rezerw, którzy ostatnio rywalizowali w A klasie.
– Można powiedzieć, że na razie budujemy drużynę. Naszym celem będzie załapanie się do szóstki. Dzięki temu moglibyśmy spokojnie przystąpić do rundy rewanżowej. Co będzie pokaże jednak boisko. Mam nadzieję, że uda się zbudować na tyle mocny zespół, że bez problemu znajdziemy się w grupie mistrzowskiej. Do tego potrzebujemy jednak doświadczonych zawodników. Rozmowy trwają – zapewnia trener Szmyrgała.
Szkoleniowiec przyznaje, że podjął się bardzo ciężkiego zadania. – Zgadza się, zespół się rozpadł i budujemy od nowa. Dodatkowo chcemy coraz bardziej bazować na naszych wychowankach i piłkarzach z okolic Kraśnika. Ostatnio proporcje były takie, że 80, czy 90 procent kadry stanowiła armia zaciężna. Teraz chcemy to odwrócić. W tym sezonie mam nadzieję, że to będzie pół na pół. A w najbliższych dwóch-czterech latach, żeby to było już około 80 procent naszych chłopaków. Wiadomo jednak, że to długotrwały proces. Nie da się tego zrobić od razu. Przy tej zdolnej młodzieży musi być jednak sporo doświadczenia. Z naszych młodych zawodników tylko niektórzy mieli już styczność z piłką seniorską i to na poziomie A klasy. Teraz zostaną rzuceni na głęboką wodę. Dlatego trzon muszą jednak stanowić ci bardziej ograni piłkarze – dodaje trener ekipy z Kraśnika.
O tym, że nie będzie łatwo na ekspresowe zbudowanie zespołu widać po pierwszych sparingach. Stal ma za sobą dwa mecze. Pierwszy wygrała z OKS Opatów 5:0, ale w drugim dostała lanie od przedstawiciela lubelskiej okręgówki – Stali Poniatowa. I to aż 0:6. – Na razie testowaliśmy kilku chłopaków z regionu i w większości na boisku pojawiła się tak naprawdę młodzież. To byli chłopcy, którzy pokończyli wiek juniora młodszego z 2004 rocznika, ale i tacy z 2005. Na razie to zderzenie z seniorami wygląda średnio, ale po to są właśnie sparingi – wyjaśnia trener Szmyrgała.
SZTAB PRAWIE KOMPLETNY
Wiadomo już, że jego grającym asystentem będzie Jakub Zieliński z rocznika 2001, wychowanek miejscowego MUKS. Ostatnio 20-latek zaliczył cztery epizody w III lidze, kiedy zakładał koszulkę Unii Skierniewice. Kierownikiem będzie z kolei Patryk Ryba, a niedługo okaże się także, kto w sztabie szkoleniowym będzie pracował z bramkarzami.
JEDEN CZY DWA MECZE?
Stal przed rozpoczęciem nowego sezonu na pewno zagra jeszcze jeden mecz kontrolny. W piątek zmierzy się w Lubartowie z tamtejszym Lewartem (godz. 17). – Być może uda się jeszcze zagrać sparing u siebie, we wtorek, ale na razie nie znaleźliśmy jeszcze przeciwnika, więc zobaczymy, co z tego wyjdzie – wyjaśnia trener klubu z Kraśnika. Jego podopieczni walkę o punkty rozpoczną od wyjazdowego spotkania z Gryfem Gminą Zamość.