W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów 26. kolejki Stal Kraśnik podzieliła się punktami z Tomasovią Tomaszów Lubelski
Wynik meczu w 39 minucie skutecznym strzałem z rzutu karnego otworzył Patryk Słotwiński. Gospodarze w drugiej połowie zabrali się za odrabianie strat i w 56 minucie dopięli swego. Ładnie prawym skrzydłem przedarł się Szymon Majewski i dograł piłkę na trzeci metr do Arkadiusza Bednarczyka, któremu nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do siatki. W dalszej części spotkania oba zespoły miały jeszcze swoje okazje lecz wynik nie uległ już zmianie.
– Za nami bardzo ciężki mecz. W ciągu sześciu dni rozegraliśmy trzy spotkania przy wysokiej temperaturze, a do dyspozycji mam w zasadzie 11-12 seniorów, bo pozostali zawodnicy to juniorzy. Cieszę się z remisu. Wiadomo było, że Stal będzie przeważać, ale taka była nasza taktyka. Mecz był ciekawy, bo mieliśmy swoje sytuacje i rywale również. Z wyniku jestem jednak zadowolony – ocenił spotkanie na pomeczowej konferencji prasowej Marek Sadowski, trener Tomasovii.
– Dziękujemy za wsparcie naszym kibicom i gratuluję postawy drużynie rywali. Gratulacje należą się także moim zawodnikom, którzy zagrali najlepszy mecz odkąd jestem w Kraśniku. Dobrze wyglądaliśmy fizycznie i mieliśmy sporo sytuacji. Myślę, że mogliśmy pokusić się o coś więcej, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Szkoda, że punkty nam uciekły, ale moi zawodnicy na treningach i meczach zostawiają kawał serca wobec czego nie można mieć do nich pretensji – powiedział z kolei Kamil Witkowski, trener Stali.
Remisem zakończyło się także derbowe spotkanie pomiędzy Gryfem Gminą Zamość, a Kryształem Werbkowice. Gospodarze mają jednak czego żałować, bo do 85. minuty prowadzili dwoma golami, a ostatecznie zeszli z boiska bogatsi zaledwie o jeden punkt – Czujemy niedosyt bo trzy punkty były na wyciągnięcie ręki. Za nami solidny tydzień, w którym w trzech spotkaniach zgarnęliśmy siedem punktów. Mamy teraz czas aby optymalnie przygotować się do meczu z Cisowianką – ocenił za pośrednictwem klubowych mediów społecznościowych Gryfa Sebastian Luterek, trener ekipy z Zawady.
PIŁKARSKA HUMMEL IV LIGA
Huragan Międzyrzec Podlaski – Stal Poniatowa 2:3 (Filonov 60, Krzewski 90+1 – Katushynskyi 22, 56, Barszcz 90) * Gryf Gmina Zamość – Kryształ Werbkowice 2:2 (Bryk 20, Gierała 71 – Zieliński 85, Welman 90) * Stal Kraśnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:1 (Bednarczyk 56 – Słowtiński 39) * Motor II Lublin – KS Cisowianka Drzewce 4:2 (Kasprzyk 4, 72, Flis 28, Ivanenko 52 – Ruciński 15, 50) * Lewart Lubartów – Ogniwo Wierzbica 0:0 * Opolanin Opole Lubelskie – Start Krasnystaw 4:0 (Kherouf, Figura, Lenkiewicz, Czapla) * Grom Kąkolewnica – Janowianka Janów Lubelski 3:3 (Kanatek 5, Mielnik 40, bryliński 59 – Perin 61, 73, Sadowski 65) * Granit Bychawa – Lublinianka Lublin 1:4 (M. Wójcicki 21-samobójcza – Knapp 5, Poleszak 30, Kanarek 68, Wadowski 90) * Łada 1945 Biłgoraj – Górnik II Łęczna 1:0.