Po trzech zwycięstwach z rzędu gorzką pigułkę musieli przełknąć piłkarze Lewartu. Drużyna Łukasza Mierzejewskiego przegrała w sobotę u siebie z Kłosem Chełm 0:1
W pierwszej połowie po stronie gospodarzy najbardziej aktywny był Michał Zuber, który dobrze wychodził do prostopadłych podań od kolegów. „Zubi” miał dwie dobre szanse, ale w żadnej nie udało mu się pokonać Bartłomieja Porzyca. Rywale odpowiedzieli szansą Łukasza Drzewickiego, ale też skończyło się tylko na strachu miejscowych.
Szybko po zmianie stron Kłos dopiął swego. Po szybkiej kontrze na strzał z 17 metrów zdecydował się Przemysław Huk. Przymierzył bardzo precyzyjnie po długim rogu i Adrian Parzyszek musiał wyciągać piłkę z siatki. Prowadzenie przyjezdnych mógł jeszcze podwyższyć Drzewicki. Minął już nawet bramkarza, ale za bardzo „wygonił” się do boku i chociaż uderzył w kierunku pustej bramki, to z interwencją zdążyli obrońcy.
Ekipa z Lubartowa mogła wyrównać po sytuacjach Arkadiusza Adamczuka, a także debiutanta, 18-letniego Karola Dundy. Ostatecznie gospodarze zakończyli jednak zawody z zerowym dorobkiem. – Zabrakło nam agresji. Rywale chyba bardziej chcieli wygrać ten mecz. Po kilku dobrych występach najwidoczniej za bardzo się rozluźniliśmy. To będzie dla nas dobra nauczka. Za tydzień trzeba wrócić do swojego grania i pozytywnym akcentem zakończyć ten rok – mówi Łukasz Mierzejewksi.
Goście zostawili sporo zdrowia na boisku. Nagrodą były cenne trzy punkty, dzięki czemu Kłos wskoczył na piąte miejsce w tabeli. – Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Owszem, przewaga optyczna była po stronie gospodarzy, ale to my mieliśmy groźniejsze okazje. Wiedzieliśmy, jakie są mocne punkty Lewartu i nie pozwoliliśmy przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł – cieszy się trener Andrzej Krawiec.
Lewart Lubartów – Kłos Chełm 0:1 (0:0)
Bramka: Huk (51).
Lewart: Parzyszek – Pęska, Rusinek, Piasek, Paździor, A. Pikul (80 Karwacki), Bujak, Zuber, D. Pikul (65 Iskierka), Szkutnik (70 Dunda), Adamczuk.
Klos: Porzyc – Adamski, Poznański, Kowalski, Ciechoński (80 K. Gierczak), Flis, Bala, Huk (70 Chmiel), P. Gierczak (62 Bryk), Siatka (60 Wałczyk), Drzewicki.
Żółte kartki: Poznański, Bala (Kłos)
Sędziował: Arkadiusz Nestorowicz (Biała Podlaska).