Fot. Maciej Kaczanowski/archiwum
Po pierwszej części rozgrywek lubelskiej IV ligi Podlasie jest na bardzo dobrej drodze do tego, aby po rocznej przerwie znów występować na trzecim froncie. Bialczanie zajmują pierwsze miejsce w tabeli (jedyne premiowane awansem w tym sezonie) i mają cztery punkty przewagi nad drugą Stalą Kraśnik i aż dziesięć na trzecim Polesiem Kock. W tej sytuacji wydaje się, że na wiosnę najgroźniejszym rywalem zespołu trenera Jarosława Makarewicza w bitwie o III ligę będą właśnie kraśniczanie.
Aby skutecznie odeprzeć ataki Stali drużyna z Białej Podlaskiej rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej tuż po świąteczno-noworocznej przerwie, 4 stycznia, jako pierwsza ze wszystkich IV-ligowców. Na pierwszych zajęciach pojawiło się ok. 20 zawodników. Zabrakło m.in. Adama Barwiejuka, Siergieja Krykuna (świętowali prawosławne Boże Narodzenie) i Mateusza Kacika (studia), ale cała trójka nie rozstaje się z klubem i wkrótce zacznie treningi.
Mimo, że Podlasie pokazało się jesienią jako najlepiej i najrówniej grający zespół to działacze zamierzają jeszcze wzmocnić kadrę, aby zrealizować zmierzony cel awansu. O nazwiskach nikt jeszcze nie chce na razie mówić. Wiadomo jednak, że trenerowi Makarewiczowi przydałby się jakiś napastnik i obrońca.
W ramach zimowych przygotowań do rozgrywek drużyna z Białej Podlaskiej zagra w sumie siedem sparingów. Zaplanowano je na luty i marzec. Pierwszym rywalem Podlasia ma być GLUKS Naprzód Skórzec (6 lutego), a następnymi: Lublinianka (13 lutego), TOP 54 Biała Podlaska (20 lutego), Cresovia Siemiatycze i Lutnia Piszczac (27 lutego), Chełmianka Chełm (5 marca), Orlęta Radzyń Podlaski (12 marca) i na koniec AMSPN Hetman Zamość (15 marca).
Zgodnie z terminarzem rozgrywek LZPN rundę wiosenną bialczanie rozpoczną 19 lub 20 marca, a ich rywalem będzie Hetman Żółkiewka. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Białej Podlaskiej.