Po zakończeniu sezonu 2016/2017 trener Polesia Kock Zbigniew Wójcik mówił, że chociaż jego zespół zajął miejsce w strefie spadkowej, to są jeszcze szanse na utrzymanie. I miał rację. Beniaminkowie IV ligi mają problem z uzyskaniem licencji. Dotyczy to zwłaszcza Roztocza Szczebrzeszyn.
MKS Ryki, który wygrał lubelską okręgówkę nie będzie mógł grać na swoim stadionie. Być może spotkania w roli gospodarzy będzie rozgrywał w Stężycy. Pod warunkiem, że nie będzie wpuszczał na mecze kibiców gości. Do poniedziałku klub musi jednak przedstawić w LZPN umowę wynajmu boiska.
Najgorzej wygląda sytuacja Roztocza Szczebrzeszyn, które jeszcze nie zakończyło rozgrywek (w weekend zostanie rozegrana ostatnia seria gier w zamojskiej okręgówce – red), ale już wiadomo, że nikt nie odbierze jej pierwszego miejsca. – Zły stan murawy, problemy z ławkami rezerwowych, a na dodatek nie wiadomo, czy finansowo Roztocze podoła wymaganiom IV ligi – mówi Konrad Krzyszkowski, przewodniczący Wydziału Gier LZPN. – W klubie czekają na decyzje władz miasta, na jakie wsparcie będą mogli liczyć. Roztocze ma jednak teoretycznie nawet czas do końca czerwca, żeby się ze wszystkim uporać, bo ciągle ma do rozegrania jedno spotkanie – dodaje Krzyszkowski. Co więcej, trener ekipy ze Szczebrzeszyna nie posiada odpowiedniej licencji, a klub ma też zaległości wobec LZPN.
W sprawie pozostałych beniaminków wizytacje ich obiektów zaplanowano na wtorek. W Białej Podlaskiej najlepszy okazał się Sokół Adamów. Przed ostatnią kolejką w chełmskiej klasie okręgowej w tabeli prowadzi Eko Różanka, ale Start Krasnystaw ma tyle samo punktów.
Co się wydarzy, jeżeli chociaż jeden z beniaminków nie otrzyma zgody od LZPN na występy w IV lidze? – Zgodnie z regulaminem dokumenty w tej sytuacji może składać druga drużyna w tabeli okręgówki. Jeżeli i ona nie dostanie licencji, to utrzyma się najlepszy ze spadkowiczów. W tej sytuacji byłoby to Polesie Kock. Utrzymanie tego zespołu oznaczałoby z kolei pozostanie w okręgówce Stoku Zakrzówek – wyjaśnia Konrad Krzyszkowski.
Wszystko powinno się ostatecznie wyjaśnić do końca czerwca. Zarówno IV liga, jak i lubelska klasa okręgowa wystartują 12 sierpnia.