Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelska Klasa Okręgowa

26 czerwca 2023 r.
16:09

Liga do bólu zgodna z przewidywaniami. Podsumowanie sezonu lubelskiej klasy okręgowej

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 1 A A
Tak kibice KS Cisowianka Drzewce świętowali awans do IV ligi<br />
<br />
Tak kibice KS Cisowianka Drzewce świętowali awans do IV ligi

(fot. Kamil Kozioł)

KS Cisowianka Drzewce i Janowianka Janów Lubelski zostały najlepszymi drużynami rozgrywek. Można śmiało spodziewać się, że obie ekipy będą liczącymi się siłami w IV lidze

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tydzień temu piłkarze lubelskiej klasy okręgowej zeszli z zielonych muraw i udali się na zasłużony wypoczynek. Wylegują się na plażach w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, chociaż nie można oprzeć się wrażeniu, że w minionych rozgrywkach zabrakło niespodzianek. A to właśnie one dodają pikanterii każdym zmaganiom.

Rozgrywki zostały pozbawione ostrości już na etapie tworzenia regulaminu. W nim wprowadzono bowiem zapis, w myśl którego awans do IV ligi miały uzyskać dwie najlepsze ekipy z lubelskiej klasy okręgowej. Długo przed startem zmagań było wiadomo, że głównymi faworytami do wygrania ligi są KS Cisowianka Drzewce i Janowianka Janów Lubelski. Regulaminowa zmiana sprawiła, że zamiast rywalizować bezpośrednio ze sobą, walczyły one obok siebie.

Obie drużyny zgodnie z oczekiwaniami zakończyły sezon na dwóch pierwszych miejscach – Cisowianka wywalczyła pierwszą pozycję, a Janowianka straciła do niej zaledwie 7 punktów. Do połowy sezonu kroku temu duetowi starał się dotrzymywać MKS Ruch Ryki. W przypadku ekipy Sebastiana Kozdroja kołdra okazała się jednak zbyt krótka, co sprawiło, że strata ryczan do Cisowianki na koniec sezonu wyniosła aż 24 pkt. I chociaż to przepaść, to ten wynik zapewnił Ruchowi miejsce na najniższym stopniu podium. A krótka kołdra okazała się zgubna wiosną. W momencie kiedy w Ruchu pojawiła się fala kontuzji i kartek, okazało się, że zawodnicy z trzeciego szeregu nie są w stanie prezentować takiego samego poziomu, jak ci z pierwszej jedenastki. Znając jednak zaangażowanie ryckiej młodzieży i warsztat trenerski opiekunów Ruchu można być pewnym, że w tym zasłużonym klubie nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa.

Co było siłą Cisowianki w minionym sezonie? Najbardziej oczywistą odpowiedzią wydaje się być budżet, ale byłoby to uproszczenie sprawy. Łukasz Giza stworzył bowiem zespół prawie kompletny, w którym olbrzymią siłą była atmosfera. Piłkarze z Drzewc zawsze mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców, chociaż cały sezon grali poza Drzewcami. Większość spotkań rozgrywali w Puławach, a dopiero ostatni domowy mecz odbył się w pobliskim Nałęczowie. – Najbardziej zadowolony jestem z zespołu. W mojej ekipie każdy walczył nie tylko za siebie, ale również za kolegę. Byliśmy drużyną, która miała wiele żądeł. Aż 7 zawodników zdobyło ponad 10 bramek w trakcie całego sezonu. To najlepiej świadczy o sile zespołu – mówi Łukasz Giza. Trener Cisowianki jednocześnie jak ognia unika buńczucznych deklaracji dotyczących nadchodzących rozgrywek. – Gramy o utrzymanie. Mamy solidny zespół, ale nie pompujemy się i nie zamierzamy robić nie wiadomo czego. Dla nas najważniejsze jest utrzymanie się w IV lidze. Dopiero później pomyślimy o poważniejszym zaistnieniu na tym poziomie rozgrywkowym – przekonuje Giza.

Rolę drużyny podkreślają też w Janowie Lubelskim, chociaż w przypadku Janowianki wpływ wybitnych indywidualności jest znacznie bardziej widoczny. Działacze tego klubu mają niezwykłą umiejętność wyszukiwania wartościowych obcokrajowców. Przykład Bekzoda Akhmedova, który sezon zaczynał w Janowiance, a już wiosną błyszczał w trzecioligowej Avii Świdnik pokazuje to najlepiej. Nie jest wykluczone, że jego śladami zaraz podąży Daniel Eze. 22-letni Nigeryjczyk miał grać w Wołyniu Łuck na poziomie ukraińskiej I ligi. W realizacji marzeń przeszkodziła mu wojna. Eze trafił więc do Janowa Lubelskiego, gdzie rozegrał kapitalną rundę. –To inny zawodnik niż Bekzod. Ma zupełnie inne walory i jest trudny do rozczytania. Cieszymy się, że jest z nami – mówi o Nigeryjczyku Ireneusz Zarczuk, opiekun Janowianki. Drugą gwiazdą Janowianki był Jurij Perin. 36-letni snajper już klubowej piłki nożnej w naszym kraju raczej nie zbawi, ale wciąż pokazuje, że nawet w zaawansowanym wieku można grać na niezłym poziomie. 39 bramek zdobytych w minionym sezonie zapewniło Ukraińcowi koronę króla strzelców. – Uważam, że cały zespół zasłużył na gratulację, bo naszą siłą był kolektyw. Tu wielkie słowa uznania należą się naszemu trenerowi Ireneuszowi Zarczukowi, który świetnie poukładał zespół. Nie wiem na co stać nas w IV lidze. Myślę jednak, że nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa – przekonywał po wywalczeniu awansu Tomasz Sadowski, kapitan Janowianki. - Awans do IV ligi był moim wielkim marzeniem. Bardzo chcę ponownie posmakować gry na tym poziomie rozgrywkowym. Wielu naszych kibiców pamięta te czasy, kiedy Janowianka była klubem czwartoligowym i w całym Janowie Lubelskim czuć było tęsknotę za tymi czasami. Chcemy pójść szlakiem, który wytyczyły inne ekipy wchodzące wcześniej do IV ligi z lubelskiej klasy okręgowej. Co z tego wyjdzie, to dopiero się przekonamy – mówi Ireneusz Zarczuk.

Na dole też nie było zbyt dużych emocji. Po raz pierwszy od wielu lat nie udało się ukończyć rozgrywek wszystkim drużynom. Stok Zakrzówek od pierwszej kolejki był targany wieloma problemami natury organizacyjnej. Beniaminek zaczynał z Waldemarem Wiatrem na ławce trenerskiej. Już wtedy ten doświadczony szkoleniowiec nie bał się mówić o wielu problemach, które dotykały Stoka. Ostatecznie Wiater rozstał się jesienią z drużyną, a na wiosnę kłopoty organizacyjne ostatecznie rozłożyły piłkarzy z Zakrzówka. W 29 kolejce po raz czwarty nie stawili się na meczu, co skutkowało dyskwalifikacja z rozgrywek.

Sportowym wymogom lubelskiej klasy okręgowej nie sprostały KS Góra Puławska i Błękit Cyców. Ten drugi zespół miał w tym sezonie występować w A klasie, ale w sierpniu został przywrócony do „okręgówki”, bo tuż przed startem ligi wycofała się z niej Piaskovia Piaski. Błękit jednak nie wyciągnął odpowiednich wniosków z przeszłości i zakończył sezon dopiero na 15 pozycji. Stało się to mimo tego, że o sile ofensywy stanowił Karol Zawrotniak. Przypomnijmy, że to jeden z najpopularniejszych polskich piłkarzy. Sławy nie zawdzięcza jednak futbolowi, ale muzyce tanecznej. Na scenach całej Polski znany jest jako Defis, a liczba wyświetleń na Youtube jego największego hitu „Niespotykany kolor” sięgnęła już 100 milionów.

KS Góra Puławska również rozczarowała. Chociaż jej trener Michał Walendziak wykonywał w niej ciężką pracę, to jednak po raz kolejny „okręgówka” przerosła ten klub. W ciągu ostatnich 20 lat to już trzecie podejście tego klubu do tego poziomu rozgrywkowego i trzecie, które zakończyły się kompletnym niepowodzeniem. Obecnie można jednak wyżej nosić głowę niż poprzednio, bo w sezonach 2009/2010 i 2016/2017 Góra Puławska kończyła zmagania na ostatniej pozycji. Teraz jest 14 lokata, co i tak oznacza spadek.

Przykłady płynące z Góry Puławskiej oraz Zakrzówka pokazują, że różnica między A klasą i „okręgówką” jest całkiem duża. Niech to będzie przestroga dla rezerw Stali Kraśnik, Czarnych 1947 Dęblin oraz Traweny Trawniki, które w nadchodzącym sezonie będą mierzyć się z rolą beniaminków. Czwartego debiutanta poznamy w środę, kiedy w Poniatowej zostanie rozegrany baraż pomiędzy dwoma wicemistrzami z poszczególnych grup A klasy.

Awans do IV ligi: KS Cisowianka Drzewce i Janowianka Janów Lubelski. Spadek do A klasy: KS Góra Puławska, Błękit Cyców i Stok Zakrzówek. Awans z A klasy: Stal II Kraśnik, Czarni 1947 Dęblin i Trawena Trawniki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

LUBELSKA KLASA OKRĘGOWA
15. KOLEJKA

Wyniki:

POM Iskra Piotrowice - Unia Bełżyce 2-2
LKS Wierzchowiska - Polesie Kock 2-5
Sokół Konopnica - Hetman Gołąb 2-5
MKS Ruch Ryki - Wisła Annopol 3-0
Trawena Trawniki - Cisowianka Drzewce 1-3
Tarasola Cisy Nałęczów - LKS Kamionka 0-0
Stal Poniatowa - Tur Milejów 2-0
Wisła II Puławy - Garbarnia Kurów 7-1

Tabela:

1. Ryki 15 36 52-13
2. Polesie 15 34 51-24
3. Stal 15 34 33-20
4. Tur 15 32 53-21
5. Cisowianka 15 32 37-18
6. Hetman 15 30 54-40
7. Kamionka 15 22 25-29
8. Trawena 15 22 27-29
9. Unia 15 22 33-27
10. POM 15 21 34-23
11. Cisy 15 17 34-36
12. Wisła A. 15 13 26-47
13. Wisła II 15 12 26-60
14. Wierzchowiska 15 9 14-51
15. Sokół 15 8 22-49
16. Garbarnia 15 6 13-47

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!