![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-02/a32916beeef8bee84b3e31aa477784f8_std_crd_830.jpg)
Stal Poniatowa w połowie sezonu plasuje się dopiero na szóstym miejscu. Kibice w Poniatowej liczą, że wiosną drużyna wiosną włączy się do walki o czołowe lokaty, tym bardziej, że za wyniki odpowiada specjalista od zdobywania punktów w rundzie rewanżowej – Zbigniew Wójcik
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Przypomnijmy, że obecny trener Stali przejął zespół po siódmej kolejce kiedy zastąpił na ławce Jarosłąwa Grajpera. Od tego czasu drużyna pod jego wodzą tylko raz zaznała goryczy porażki, cztery razy wygrała i zanotowała tyle samo remisów. Efekt? 25 zdobytych punktów i osiem „oczek” straty do lidera – To dużo i mało. Wszystko zależy od tego jak przepracujemy okres przygotowawczy. A staramy się przygotować do rundy rewanżowej jak najlepiej – mówi Zbigniew Wójcik, trener Stali.
Ekipa z Poniatowej przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczęła Już 12 stycznia. Zespół trenuje obecnie trzy razy w tygodniu. Dwa razy zajęcia odbywają się na orliku, a jeden raz zawodnicy i trener spotykają się na treningu w hali. – Frekwencja na zajęciach jest bardzo dobra, a moi zawodnicy pracują bardzo solidnie.– przekonuje trener zespołu z Poniatowej.
Podopieczni trenera Wójcika w zeszłym tygodniu rozegrali pierwszy mecz kontrolny w którym pokonali Tęczę Bełżycę 2:1 po bramkach Mykoli Durkalewicza i Karola Struga z rzutu karnego. W sobotę poprzeczka została podniesiona zdecydowanie wyżej bo rywalem Stali były rezerwy Górnika Łęczna, które wygrały 3:2, a obie bramki dla ekipy z klasy okręgowej zdobył Piotr Stalęga. – Myślę, że na tle bardzo mocnego przeciwnika zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze i nie byliśmy od niego gorsi. W sobotę miałem do dyspozycji 14 zawodników i wszyscy otrzymali szansę gry – mówi Zbigniew Wójcik, opiekun Stali. – Dwukrotnie w tym spotkaniu udało nam się wychodzić na prowadzenie. Wygrywaliśmy 1:0, a następnie 2:1, ale w końcówce opadliśmy z sił i Górnik przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W ostatnim czasie trenujemy bardzo intensywnie i to było widać szczególnie w ostatnich minutach spotkania. Jestem jednak bardzo zadowolony z postawy mojego zespołu. W środę czeka nas kolejny mecz kontrolny z Polesiem Kock, a w sobotę prawdopodobnie zmierzymy się z GKS Niemce – kończy Wójcik.