Mundial 2010: Seks, piłka i sok z żaby - ciekawostki z mistrzostw

W pomocy Anglików będzie biegał Aaron Lennon, najniższy futbolista, który wystąpi w Republice Południowej Afryki. Jego podania ma wykorzystywać Peter Crouch, jeden z najwyższych piłkarzy imprezy.
Sporo ciekawych historii jest związanych również z Hondurasem. Ten zespół powinien być nam szczególnie bliski, ponieważ jednym z liderów tego zespołu jest ... Boniek Garcia. To nietypowe, jak na piłkarza z Ameryki Środkowej imię, Garcia zawdzięcza Zbigniewowi Bońkowi, którego zagorzałym fanem był ojciec zawodnika Hondurasu.

Jak zwykle na tego rodzaju imprezach nie zabraknie piłkarzy zupełnie przypadkowych. Jednym z nich będzie Andy Barron, który, aby móc wziąć udział w mistrzostwach świata, musiał najpierw uzgodnić to z dyrektorem banku, gdzie na co dzień pracuje nowozelandzki pomocnik. 29-latek wielokrotnie podkreślał, że to jest jego główne źródło utrzymania, a piłka nożna jest tylko rodzajem hobby.

Wiele osób mówi, że będą to najniebezpieczniejsze mistrzostwa w historii. Inne zdanie ma Bheli Cele, szef południowoafrykańskiej policji. Jego głównym marzeniem jest jak najszybsze odpadnięcie z turnieju USA. Im dłużej Amerykanie będą biegać po afrykańskich boiskach, tym istnieje większa szansa, że na ich mecz pofatyguje się Barack Obama, prezydent USA. A zabezpieczenie jego wizyty może być dużo trudniejsze, niż utrzymanie porządku podczas całych mistrzostw.

Najwyższym zawodnikiem mistrzostw będzie Nikola Żigić. Serbski wieżowiec mierzy 202 cm. Oprócz niego na mundialu wystąpi jeszcze jeden dwumetrowiec, Anglik Peter Crouch, który jest niższy od niego zaledwie o centymetr.

DZIECKO ERIKSEN
To najmłodszy uczestnik imprezy. Duński pomocnik Christian Eriksen liczy sobie zaledwie 18 lat, a na co dzień występuje w holenderskim Ajaxie Amsterdam. Morten Olsen długo nie mógł przekonać się do umiejętności utalentowanego młodziana, a pozwolił mu zadebiutować w kadrze dopiero w marcu 2010 r., kiedy Duńczycy grali z Austrią.

Anglik Aaron Lennon, występujący na co dzień w Tottenhamie Hotspur, mierzy zaledwie 165 cm, ale za to jest uznawany za najszybszego piłkarza w swoim kraju. Co jednak ważniejsze dla niego (i dla Anglików) Lennon jest też uznawany za jedną z największych nadziei piłki nożnej na Wyspach.

STAŁY BYWALEC
Najwięcej występów w reprezentacji swojego kraju na mistrzostwach świata zaliczył Rigobert Song (z aktualnie grających). Kameruńczyk w kadrze "Nieposkromionych Lwów” zadebiutował 22 września 1993 r. podczas towarzyskiego spotkania z Meksykiem. Song występował na mundialach w 1994, 1998 i 2002 roku. Zabrakło go jedynie na mistrzostwach świata w Niemczech, ale wtedy Kamerun nie przebrnął przez sito eliminacyjne

NAJSKUTECZNIEJSZY

Najskuteczniejszym piłkarzem w reprezentacji jest Carlos Alberto Pavon. Napastnik Hondurasu trafiał do siatki rywali aż 57 razy. Żaden piłkarz, spośród tych, którzy wystąpią na mundialu, nie może zapisać w swoim CV więcej goli. Egzotyczny snajper w Europie nigdy nie zrobił wielkiej kariery, choć występował w hiszpańskim Realu Valladoid oraz włoskich Udinese i Napoli. Obecnie jest piłkarzem Realu Espania, czołowej ekipy w swoim kraju.

Aż 119 piłkarzy spośród tych, którzy wystąpią na mistrzostwach świata, na co dzień gra w Anglii (108 w Premiership i 11 w Championship). Oczywiście najwięcej z nich zostało powołanych przez Fabio Capello, opiekuna Anglików. Sporo zawodników pochodzi również z ligi niemieckiej (84) i włoskiej (80).

Szaman nieafrykański
Gwiazda Holandii, Arjen Robben, doznał kontuzji w towarzyskim meczu z Węgrami. A jednak zagra na mundialu, bo pomoże mu Dick van Toorn, zwany przez wielu "współczesnym szamanem” i do gry będzie gotowy już za tydzień. Dick van Toorn to 76-letni fizjoterapeuta.

Wielu lekarzy reprezentacji narodowych uważa, że seks negatywnie wpływa na dyspozycję piłkarzy podczas mistrzostw świata. Inne zdanie ma Donato Valliani, lekarz Argentyńczyków, który zezwolił swoim piłkarzom nie tylko na seks, ale również na codzienną porcję grillowanej wołowiny i kieliszek wina. Podobną dietę zalecił swoim podopiecznym Carlos Dunga, opiekun Brazylijczyków.

SAMOA NA MISTRZOSTWACH
Australijczyk Tim Cahill jest jednym z piłkarzy, którzy w swojej karierze reprezentowali barwy dwóch krajów. Lider "The Socceroos” w wieku czternastu lat wystąpił w kadrze Samoa U-17. Z Samoa pochodzi jego matka, a powołanie z tego egzotycznego kraju przyjął, bo chciał odwiedzić chorą babcię. Cahill nie spodziewał się, że trener wpuści go na boisko, ponieważ w reprezentacji grali zazwyczaj dużo starsi zawodnicy. Na szczęście, kilka lat później FIFA zmieniła przepisy i Cahill mógł założyć koszulkę ukochanej Australii.

Mistrzostwa świata w RPA cieszą się małym zainteresowaniem wśród Duńczyków. Kibice ekipy Mortena Olsena wykupili niewiele ponad 2 tys. biletów. FIFA przydzieliła im aż 27 000 wejściówek.

NIESZCZĘŚLIWY PEDRO
Jedna z młodych gwiazd reprezentacji Hiszpanii – Pedro – podczas mistrzostw świata zagra z nietypowym, jak na ofensywnego piłkarza numerem "2”. Zawodnik FC Barcelony jest z tego powodu bardzo niezadowolony, ponieważ wolał nosić na koszulce dwudziestkę. Tę otrzymał jednak w drodze losowania Javi Martinez.

Kto będzie mistrzem świata? Dla niektórych to najważniejsze pytanie najbliższego miesiąca nie stanowi zagadki. Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Wiedniu podeszli do sprawy metodycznie i wyliczyli odpowiedź. Austriacy zbadali prognozy (i stawki) firm bukmacherskich w oparciu o rachunek prawdopodobieństwa. Co im wyszło? Mistrzem świata będzie Hiszpanie. Czy naukowcy mogą mieć rację? Mogą. Przed Euro w 2008 trafnie wytypowali finałową parę.

Za jednego z najbardziej inteligentnych piłkarzy świata uważa się Franka Lamparda. W teście na IQ uzyskał wynik niemal równie dobry, jak Doda: 150. Tak wysokim IQ może poszczycić się zaledwie dwa procent populacji świata. To chyba właśnie tą cechą zauroczył piękną Hiszpankę Elen Rives, która kilka lat temu została jego żoną.

Park Ji-sung to gwiazda reprezentacji Korei Południowej. 29-letni pomocnik – obecnie występujący w Manchesterze Unitek – nie zawsze uchodził za tak utalentowanego zawodnika. W młodości trenerzy nie wróżyli mu zbyt dużej kariery i nie chcieli go przyjąć do drużyn juniorskich. Aby chłopiec zmężniał, rodzice postanowili mu codziennie serwować sok z gotowanej żaby. Piłkarz pił obrzydliwą miksturę przez kilka lat i w wieku 19 lat zadebiutował w reprezentacji Korei Południowej.