Urugwaj zagra w półfinale mistrzostw świata! Podopieczni Oscara Tabareza pokonali w rzutach karnych Ghanę 4:2.
W 11 min po technicznym uderzeniu Luisa Suareza, dobrą interwencją popisał się Richard Kingson.
Siedem minut później z rzutu rożnego dośrodkował Diego Forlan, piłkę przypadkowo odbił John Mensah i niewiele brakowało, by pokonał własnego bramkarza. Golkiper Wigan i tym razem był jednak na miejscu.
Tuż przed przerwą na prowadzenie wyszli Ghańczycy. Sulley Ali Muntari mocnym strzałem z ponad 30 m pokonał Fernando Muslerę.
Podopieczni Oscara Tabareza wyrównali w 55 min po uderzeniu Forlana z rzutu wolnego.
Do końca regulaminowego czasu gry więcej goli nie padło. Podobnie było w dogrywce, choć piłkarze z Czarnego Lądu mieli ku temu wyśmienitą okazję.
W 120 min w olbrzymim zamieszaniu piłkę ręką w polu karnym odbił Suarez, a sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Asamoah Gyan i... przestrzelił.
W karnych więcej zimnej krwi zachowali Urusi i to oni w półfinale zmierzą się z Holandią.
Urugwaj - Ghana 1:1 (0:1) k. 4-2
Karne: 1-0 Forlan, 1-1 Gyan, 2-1 Victorino, 2-2 Appiah, 3-2 Scotti, 3-2 Mensah - obroniony, 3-2 Pereira - przestrzelił, 3-2 Dominic Adiyiah - obroniony, 4-2 Abreu.
Urugwaj: Muslera - Pereira, Lugano (38 Scotti), Victorino, Fucile - Perez, Arevalo, Fernandez (46 Lodeiro) - Cavani (76 Abreu), Suarez , Forlan.
Ghana: Kingson - Pantsil, Mensah, Vorsah, Sarpei - Annan, Boateng, Inkoom (70 Appiah), Muntari (88 Adiyah) - Asamoah, Gyan.
Żółte kartki: Fucile, Arevalo, Perez (U) - Paintsil, Sarpei, Mensah (G).
Czerwona kartka: Suarez (U) w 120 min za zagranie ręką w polu karnym.
Sędziował: Olegario Benquerença (Portugalia).
Widzów: 84.017.
W 120. minucie Asamoah Gyan (Ghana) nie wykorzystał rzutu karnego (strzelił w poprzeczkę).