Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Reprezentacja

12 czerwca 2017 r.
15:06

Nowa jakość w kadrze. Tak mocni nie byliśmy od lat

0 0 A A
(fot. Press Focus/x-news)

Reprezentacja Polski po trzech bramkach Roberta Lewandowskiego pokonała 3:1 Rumunię i już we wrześniu może świętować awans na mistrzostwa świata.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sobotni mecz pokazał, że w polskiej piłce idzie nowa jakość. Nie chodzi nawet o to, że wygraliśmy już po raz piąty w eliminacjach i jesteśmy na najlepszej drodze do awansu na mistrzostwa świata, bo takie passy już na początku XXI wieku, za sprawą reprezentacji Jerzego Engela i Pawła Janasa, przeżywaliśmy.

Nie chodzi też o to, że jesteśmy w czołowej dziesiątce rankingu FIFA, a za chwilę – jeżeli korzystnie ułożą się dla nas wyniki innych meczów – możemy być nawet na piątym miejscu. Najważniejszy jest styl, w jakim wygrywamy kolejne spotkanie i tempo, w jakim rozwija się nasza reprezentacja.

Dominacja totalna

Gdy w październiku 2014 roku pierwszy raz w historii ogrywaliśmy Niemców, cieszyli się z wielkiego sukcesu, ale nie mieliśmy też wątpliwości, że to nasi zachodni sąsiedzi dominowali w tym spotkaniu.

Awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy i porażka po rzutach karnych z Portugalią, która wywalczyła tytuł, pokazał, że zrobiliśmy kolejny krok do przodu. Na Euro graliśmy dojrzale, byliśmy zdyscyplinowani i mogliśmy pochwalić się żelazną defensywą, dzięki czemu osiągnęliśmy sukces. W naszej grze brakowało jednak polotu i pewności siebie, jaką oglądamy obecnie.

Jesienne zwycięstwo 3:0 w Bukareszcie i sobotni triumf 3:1 na Stadionie Narodowym pokazały, że obecnie reprezentacje Polski i Rumunii (również była uczestnikiem Euro 2016) dzieli różnica kilku klas. W tych spotkaniach oglądaliśmy najlepszy zespół Biało-Czerwonych od lat. Polacy zupełnie zdominowali przeciwników. Świetnie czuli się z piłką przy nodze, spokojnie prowadzili atak pozycyjny, potrafili podkręcić tempo, błysnąć fantazją. Poza końcówką, gdy mając już niemal pewne zwycięstwo, nieco spuścili z tonu, niemal nie mieli chwil słabości.

Odwaga popłaca

Bijąc brawo piłkarzom, nie możemy zapomnieć o selekcjonerze, który tę reprezentację stworzył. Nawałka na początku eliminacji zaryzykował i mocno postawił na młodych – Karola Linettiego i Piotra Zielińskiego, którzy we Francji byli jedynie statystami. Opłaciło się, bo ci młodzi środkowi pomocnicy wnieśli do naszego zespołu nową jakość.

W sobotni wieczór błysnął szczególnie Zieliński, który miał udział przy wszystkich trzech bramkach. Zaliczył dwie bezpośrednie asysty, a przy pierwszym golu znakomicie wyprowadził na pozycję Łukasza Piszczka, który dośrodkował do faulowanego Roberta Lewandowskiego. Nic dziwnego, że po meczu zarówno selekcjoner, jak i kapitan nie szczędzili mu pochwał.

Dziesiątka ze snów

– Piotrek ma fantastyczne możliwości, o czym wiedzieliśmy od dawna. Bardzo liczyliśmy na tego zawodnika i czekaliśmy na eksplozję jego talentu. Teraz to widzimy, myślę, że będzie prezentował klasę światową. Już teraz jest to piłkarz dużego formatu, który potrafi grać na pozycji nr 10 i na pozycji nr 8. Myślę, że cały czas będzie się rozwijał – stwierdził Nawałka.

– On czuje grę, widać, że wie co i gdzie chce grać. Próbuję cały czas zachować motywację i koncentrację na najwyższym poziomie. Świetnie mi się z nim współpracuje – dodał Lewandowski, który kompletując hat-tricka wyprzedził Grzegorza Lato na liście najskuteczniejszych zawodników w historii reprezentacji Polski. Obecnie zajmuje na niej drugie miejsce, a do prowadzącego w tej klasyfikacji Włodzimierza Lubańskiego traci już tylko dwa trafienia.

Kapitan wśród legend

– Naprawdę? Nie wiedziałem. Bardzo się z tego cieszę. Jeszcze bardziej cieszę się jednak ze zwycięstwa i z tego, że wykonaliśmy kolejny krok w kierunku awansu na mistrzostwa świata. Im szybciej załatwimy awans, tym lepiej. Teraz ważne są mecze z Danią i Kazachstanem – stwierdził snajper Bayernu Monachium.

Awans o krok

Jeżeli Biało-Czerwoni wygrają oba te spotkania, już we wrześniu, prawdopodobnie jako pierwsza drużyna z Europy, zapewnią sobie awans na mistrzostwa świata. Teoretycznie mogą zagwarantować sobie bilety do Rosji już po meczu w Kopenhadze, ale stanie się tak tylko, jeżeli Czarnogóra przegra w Astanie.

Na cztery kolejki przed końcem eliminacji wyprzedzamy najgroźniejszych rywali już o sześć punktów. Rumunia, która po losowaniu uważana była za naszego głównego rywala, traci już dziesięć „oczek”.Tylko prawdziwy kataklizm mógłby pozbawiać nas awansu.

Pozostałe informacje

Czerwona kartka Szczęsnego, gol Lewandowskiego i wielkie emocje w meczu Real Madryt - Barcelona

Czerwona kartka Szczęsnego, gol Lewandowskiego i wielkie emocje w meczu Real Madryt - Barcelona

Wielkie emocje w finale Superpucharu Hiszpanii. Real Madryt prowadził z Barceloną 1:0, ale drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego odpowiedziała... pięcioma golami. Ostatecznie pokonała „Królewskich” 5:2 mimo czerwonej kartki polskiego bramkarza.

Europosłanka Marta Wcisło
Sport/Polityka

Marta Wcisło oburzona wypowiedzią ministra. Poszło o planowany stadion żużlowy w Lublinie

Europosłankę z Lublina zdenerwowały słowa Ireneusz Rasia, wiceministra sportu i turystyki. Poszło o stwierdzenie dotyczące ewentualnego dofinansowania budowy stadionu żużlowego. Ministrowi „trudno by było wyobrazić sobie”, aby budżet państwa dołożył do inwestycji, wartej 250-300 mln zł.

 PGE Start Lublin w efektownym stylu pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
galeria

PGE Start Lublin w efektownym stylu pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

To był znakomity występ koszykarzy PGE Startu Lublin. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie dość, że wygrali z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski to jeszcze zagwarantowali sobie prawo udziału w turnieju Pekao S.A. Puchar Polski

Kadr z filmu zapisującego poczynania litewskiego kierowcy

„Główna rola” w filmie kosztowała go 1000 złotych

30-letni obywatel Litwy został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych. Tyle kosztowała go brawurowe wyprzedzanie na skrzyżowaniu, nagrane przez innego kierowcę.

Żółte kamery poskromią piratów drogowych

Żółte kamery poskromią piratów drogowych

43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości (opp) obejmą nadzorem blisko 400 km dróg ekspresowych i autostrad. To kolejny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Pierwsze nowe urządzenia zaczną rejestrować wykroczenia w połowie 2026 roku. W sumie będzie to 114 opp na polskich drogach nadzorowanych przez CANARD.

Magdalena Szymkiewicz zdobyła w Poznaniu 23 pkt

Polski Cukier AZS UMCS już bez Krzysztofa Szewczyka przegrał w Poznaniu

Trzęsienie ziemi w ekipie z Lublina na pewno nie pomogło koszykarkom. W niedzielę Polski Cukier AZS UMCS już bez Krzysztofa Szewczyka na ławce musiał uznać wyższość rywalek z Poznania. Enea AZS Politechnika niespodziewanie pokonała akademiczki 80:71.

Nowy „szeryf” w Rykach

Nowy „szeryf” w Rykach

W Komendzie Powiatowej Policji w Rykach odbyła się zmiana warty na stanowisku komendanta. Pełnienie obowiązków na tym stanowisku powierzono nadkomisarzowi Łukaszowi Walo, dotychczasowemu I zastępcy komendanta.

Kury i indyki muszą być zaszczepione. Obowiązkowo!

Kury i indyki muszą być zaszczepione. Obowiązkowo!

Obowiązek szczepienia kur i indyków przeciwko chorobie rzekomego pomoru drobiu wprowadził wojewoda lubelski na terenie całego województwa lubelskiego. W regionie dotychczas wykryto dwa ogniska tej choroby.

Paweł Tetelewski ma swój pomysł na MKS FunFloor Lublin

Paweł Tetelewski (MKS FunFloor Lublin): Chcemy grać równo przez 60 minut

W piątkowy wieczór kibice w hali Globus po raz pierwszy na własne oczy mogli zobaczyć MKS FunFloor pod wodzą Pawła Tetelewskiego. Jakie wnioski można wyciągnąć po meczu z Energą Szczypiorno Kalisz?

"Zimne nóżki" z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego
Kuchnia

"Zimne nóżki" z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Wraca moda na kulinaria według receptur naszych bać i dziadków. Dziś przypominamy kilka przepisów z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego. Uczony z Torunia jest pasjonatem starodawnej kuchni i...pierników. Dziś kilka wybranych receptur na dobrze znane, acz zapomniane smakołyki.

Marek Marciniak w sumie rzucił w Płocku cztery bramki

Polska wygrała Turniej 4 Narodów. Występy Marka Marciniaka z Azotów Puławy

Reprezentacja Polski mężczyzn w kompletem zwycięstw wygrała Turniej 4 Narodów, który był rozgrywany w Płocku. W ekipie Biało-Czerwonych wystąpił zawodnik Azotów Puławy Marek Marciniak.

Wizualizacja bloku
Biała Podlaska

Budowa bloku komunalnego nie ruszyła. Miejska spółka wciąż czeka na przelew z BGK

Przelew z dofinansowaniem na konto Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej jeszcze nie dotarł. Dlatego miejska spółka, pomimo pierwotnych zapowiedzi, przetargu na budowę bloku z mieszkaniami komunalnymi jeszcze na ogłosiła.

Wirus HIV w zbliżeniu mikroskopowym
zdrowie

Ludzie nadal umierają na AIDS. Na tę chorobę leku jeszcze nie wynaleziono

Mamy progres w leczeniu, ale nadal nie potrafimy wytworzyć leku, który całkowicie eliminowałby HIV z zakażonego organizmu. O wirusie, o którym głośno było zwłaszcza w latach 80-tych XX wieku rozmawiamy z prof. Anną Bogucką-Kocką, kierownikiem Katedry i Zakładu Biologii z Genetyką Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Łyżwy na Placu Litewskim? Rośnie liczba zwolenników budowy miejskiego lodowiska
Lublin

Łyżwy na Placu Litewskim? Rośnie liczba zwolenników budowy miejskiego lodowiska

Najpierw Konrad Wcisło z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka, a teraz Robert Derewenda z klubu PiS. Obaj dopytują o pomysł utworzenia w centrum Lublina dodatkowego, miejskiego lodowiska. Czy ta idea ma szansę realizacji?

Pijany kierowca o włos od śmierci. Bariery wbiły się w samochód

Pijany kierowca o włos od śmierci. Bariery wbiły się w samochód

Dzisiaj ok. 3:30 nad ranem na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Borownica w powiecie janowskim kierowca audi wpadł w poślizg i uderzył w bariery energochłonne. Te przebiły samochód na wylot.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!