Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Reprezentacja

16 listopada 2015 r.
12:10

Z Czechami bez Lewandowskiego i Krychowiaka

0 0 A A
Fot.laczynaspilka.pl
Fot.laczynaspilka.pl

Reprezentacja Polski nie zwalnia tempa. Po tym, jak w dobrym stylu wywalczyła awans na Euro 2016, w towarzyskim spotkaniu ograła Islandię. Kolejny mecz towarzyski we wtorek. Zwycięstwo 4:2 nad Islandią nie przyszło biało-czerwonym łatwo, ale po przerwie udowodniliśmy, że piłkarsko jesteśmy zespołem lepszym niż ambitna ekipa Larsa Lagerbacka. Skrzydeł dodali reprezentacji rezerwowi Krzysztof Mączyński i Bartosz Kapustka, ale po raz kolejny w roli kata rywali wystąpił Robert Lewandowski.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Snajper Bayernu Monachium dwukrotnie trafił do siatki bramki strzeżonej przez Ogmundura Kristinssona. Te trafienia przypieczętowały wygraną biało-czerwonych, a Lewemu dały kolejny rekord. Z 11 bramkami strzelonymi w jednym roku kalendarzowym dogonił Grzegorza Latę. Były prezes PZPN dokonał tego w 1974, gdy zostawał królem strzelców mistrzostw świata.

Lewandowskiemu póki co musi wystarczyć korona w eliminacjach Euro 2016, ale to i tak spory powód do satysfakcji. Tym bardziej, że do strzelenia 11 goli potrzebował mniej meczów niż Lato. Zaledwie siedmiu. Do siatki rywali trafiał w sześciu kolejnych meczach z rzędu. Takiej passy nie miał jeszcze nigdy w drużynie narodowej.

W tym roku swoich osiągnięć już nie poprawi, bo we wtorkowym meczu z Czechami we Wrocławiu nie zagra. Zresztą podobnie, jak Grzegorz Krychowiak, Łukasz Fabiański i kontuzjowany Jakub Błaszczykowski. Cała czwórka wcześniej została odesłana do domów. Oficjalny powód: duża liczba spotkań rozegranych w ostatnim czasie i potrzeba odpoczynku.

Kibice, którzy liczyli, że zobaczą na Dolnym Śląsku największe gwiazdy naszej drużyny narodowej, mogą być rozczarowani. Ale dla selekcjonera Adama Nawałki najważniejsze jest sprawdzenie pukających do bram kadry zmienników. Z Islandią kolejny raz z dobrej strony pokazał się Kapustka, który we wtorek może pierwszy raz wystąpić od pierwszej minuty. Znów sprawdzony zostanie zapewne Piotr Zieliński, a być może poważniejszą szansę dostaną także Mariusz Stępiński i Paweł Dawidowicz.

 Kontuzja Błaszczykowskiego

Jakieś fatum wisi nad Jakubem Błaszczykowskim. Wydawało się, że skrzydłowy reprezentacji Polski ma już za sobą problemy ze zdrowiem, ale w piątkowym meczu z Islandią doznał kolejnej kontuzji. W 12 min zawodów, gdy na prawym skrzydle próbował dynamicznie minąć jednego z rywali, naderwał mięsień dwugłowy uda. Tym razem może pauzować nawet miesiąc czasu.

– Mimo, że sytuacja nie wyglądała groźnie, po badaniu klinicznym przeprowadzonym jeszcze w szatni mieliśmy obawy, że mógł się naderwać bardzo mocno, na poziomie ścięgna. To się na szczęście nie potwierdziło. To nieduże naderwanie, ale ewidentne. Tak naprawdę dopiero w trakcie leczenia okaże się, ile potrwa jego przerwa w grze. Można przypuszczać, że będzie to okres między trzema tygodniami a miesiącem – powiedział lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski.

W tym roku prawoskrzydłowy w reprezentacji Polski już więc nie zagra. Po powrocie do zdrowia będzie musiał skupić się na walce o odzyskanie miejsca w wyjściowym składzie Fiorentiny, która dotychczas spisywała się znakomicie, prowadząc w tabeli Serie A.

 

Pozostałe informacje

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?

Noc Muzeów co roku jest okazją, do tego aby odwiedzić nocą muzea, ale również galerie i inne instytucje kultury. Często nocne zwiedzanie związane jest z udostępnieniem wystaw czy miejsc na co dzień niedostępnych dla oczu odwiedzających. Jak wyglądała tegoroczna Noc Muzeów w Lublinie zobaczycie w galeriach przygotowanych przez naszych fotoreporterów.

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!