Dwie porażki z największymi rywalami mocno skomplikowały sytuację Górnika Łęczna, ale szanse na awans nie zostały jeszcze zaprzepaszczone.
– Nie ma co gadać, przegrywając z GKS Bełchatów i Arką Gdynia zrobiło się nieco nerwowo. Wystarczyło zremisować te mecze, a mielibyśmy względny spokój. Teraz musimy szybko wziąć się w garść i znowu zacząć wygrywać. Na szczęście porażki nie wpłynęły negatywnie na atmosferę w zespole. Nadal trzymamy się razem, mamy jeden cel i chcemy jak najszybciej zmazać plamę, jaką daliśmy – mówi Sergiusz Prusak, golkiper "zielono-czarnych”.
Energetyk, z którym przyjdzie zmierzyć się jutro Serkowi i jego kolegom to tylko teoretycznie łatwy przeciwnik. Przedostanie miejsce w tabeli nieco zakłamuje obraz, bo chłopcy Jana Furlepy potrafili urwać już punkty takim zespołom, jak Dolcan Ząbki, Bełchatów czy Arka.
W rundzie jesiennej na własnym boisku pokonali także Górnika. Wiosną radzą sobie jednak zdecydowanie gorzej. W ośmiu spotkaniach wywalczyli zaledwie pięć punktów, a dwa ostatnie mecze przegrali wysoko – 0:4 z GKS Katowice i 0:3 z Miedzią Legnica.
– Nie ma takiej możliwości, żebyśmy zlekceważyli rywala. Zdajemy sobie sprawę z tego w jakiej sytuacji się znaleźliśmy, jak bardzo potrzebujemy punktów, dlatego damy z siebie wszystko, żeby zwyciężyć. Jesteśmy to winni kibicom, którzy wspaniale nas dopingują, zarówno na wyjazdach, jak i w meczach przed własną publicznością – dodaje Prusak.
Przeciwko Energetykowi nie zagrają na pewno kontuzjowany Łukasz Zwoliński i Patrik Mraz, ukarany czerwoną kartką w Gdyni. Do składu wraca natomiast Lukas Bielak, który ostatnio pauzował z powodu żółtych kartoników.
W Rybniku również mają trochę problemów personalnych. W autokarze do Łęcznej zabraknie Kamila Kosteckiego oraz Marka Krotofila. Pod znakiem zapytania stoi występ Marcina Grolika i Maxima Potirniche.
Relacja on-line
Zapraszamy na naszą relację ze spotkania Górnik Łęczna – Energetyk ROW Rybnik. Postaramy się możliwie najbliżej przedstawić wydarzenia na boisku i poza nim. Aby śledzić relację na żywo (live) z meczu Górnik Łęczna – Energetyk ROW Rybnik (relacja na żywo) - KLIKNIJ W TEN LINK
HIT KOLEJKI W GDYNI
Najciekawszym spotkaniem 27 kolejki będzie z całą pewnością sobotni pojedynek Arki Gdynia z GKS Bełchatów (godz. 14.45). Walkę dwóch zespołów, które w ostatnim tygodniu ogrywały Górnika Łęczna, będzie można obejrzeć na żywo w Orange Sport. Dla kibiców "zielono-czarnych” będzie to z pewnością obowiązkowa pozycja. Obojętnie jaki wynik padnie, jeden z faworytów do awansu straci punkty. Dla lęcznian korzystniejsze byłoby chyba jednak zwycięstwo Bełchatowa, które pomogłoby im umocnić się na drugim miejscu w tabeli.