Kolejna cenna wygrana Olimpiakosu Tarnogród. W niedzielę podopieczni trenera Tomasza Mazurka wygrali na wyjeździe z Omegą Stary Zamość i wciąż liczą się w walce o podium na zakończenie rundy jesiennej
Ekipa z Tarnogrodu jechała do Starego Zamościa napędzona zeszłotygodniową, domową wygraną z Koroną Łaszczów i w starciu z Omegą liczyła na poprawę dorobku punktowego. Kibice Olimpiakosu na pierwszego gola swoich ulubieńców musieli poczekać niemal do przerwy. Dopiero w 45 minucie po złym wybiciu piłki przez jednego z graczy gospodarzy na strzał w kierunku dalszego słupka z dość dużego kąta zdecydował się Paweł Nawrocki i zdobył gola do szatni.
Po zmianie stron goście nie skupili się jedynie na defensywie i w 54 minucie podwoili swoje prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła w słupek i wyszła w pole gry. W powstałym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Marcin Hyz i z najbliższej odległości skierował piłkę do bramki drużyny ze Starego Zamościa. W kolejnych minutach miejscowi starali się poszukać gola kontaktowego, ale minuty mijały, a dogodnej okazji nie było. Goście zachowali należytą koncentrację i 89 minucie ustalili wynik spotkania. Dobre prostopadłe podanie z lewej strony otrzymał Tomasz Kaczor i oddał strzał z narożnika pola karnego, z którym nie poradził sobie bramkarz miejscowych.
– Mimo dość niskiego miejsca Omegi w ligowej tabeli wiedzieliśmy doskonale, że jedziemy na trudny teren – mówi Marcin Żmijan, wiceprezes Olimpiakosu i zarazem kierownik drużyny seniorów. – Pierwsza połowa była dla nas bardzo wymagająca. Graliśmy pod wiatr, a zdobyta w końcówce bramka dała nam dużo pewności siebie. Po przerwie kontynuowaliśmy dobrą grę i w efekcie wracamy do domów bogatsi o kolejne trzy punkty – dodaje Żmijan.
Dzięki wygranej nad ekipą trenera Jarosława Czarnieckiego Olimpiakos wciąż znajduje się w ścisłej czołówce ligi i ma prawo myśleć o trzecim miejscu na półmetku sezonu. – Udało nam się wzmocnić kadrę przed tym sezonem i kończąca się powoli runda jesienna jest dla nas bardzo udana. Zawodnicy dobrze prezentują się na boisku, a nad wszystkim czuwa trener, który wykonuje bardzo dobrą pracę. Jesteśmy zadowoleni z dorobku punktowego. Przed sezonem nie stawialiśmy sobie jakiegoś konkretnego celu i podobnie będzie zimą. Wiosną będziemy skupiać się na każdym kolejnym spotkaniu i starać się o to, by w naszym zespole występowało jak najwięcej zawodników z Tarnogrodu i jego okolic – kończy wiceprezes Olimpiakosu.
W ostatniej jesiennej kolejce podopieczni trenera Tomasza Mazurka zagrają z Potokiem Sitno. Z kolei Omegę czeka wyjazd na trudny teren do Łaszczowa na starcie z tamtejszą Koroną.
Omega Stary Zamość – Olimpiakos Tarnogród 0:3 (0:1)
Bramki: Nawrocki (45), Hyz (54), Kaczor (89).
Omega: Wołoszyn – Pieczykolan, Kołodziejczuk, Ciurysek (46 Michota), Otręba (80 Tucki), Buczek, Dyrkacz (65 Grymuza), Wasiura (50 Pawelec), Dołba, Leśniak (75 Borowiński), Nizioł.
Olimpiakos: K. Grabowski – Niedzielski (46 Kaczor), Gancarz (79 M. Grabowski), Cios, Świtała (88 Pacholak), Olekh (88 Klimczak, Bodek (85 Kolbuch), Stetskiv, Klecha, Nawrocki, Hyz (62 Szymanik).
Sędziował: Pyda.