Tanew Majdan Stary z ważnym kompletem punktów. W sobotę podopieczni trenera Bogdanka Antolaka pokonali na swoim stadionie Graf Chodywańce, a bohaterem spotkania został Arkadiusz Kusiak
Dla obu ekip spotkanie w ramach szóstej kolejki miało bardzo duże znaczenie. Przed sobotnim meczem Tanew miała na koncie sześć punktów, a Graf dziewięć. Dlatego podopieczni trenera Bogdanka Antolaka chcąc myśleć o dołączeniu do czołówki musieli celować w trzy punkty.
Od samego początku na boisku w Majdanie Starym było widać, że spotkały się ze sobą dwie bardzo dobrze zorganizowane ekipy. Z czasem jednak przewagę osiągnęli miejscowi i byli blisko strzelenia gola. Świetnie w bramce Grafa spisywał się jednak Piotr Waśkiewicz. Golkiper gości skapitulował jednak w 40 minucie. Wówczas do piłki ustawionej na około 30 metrze podszedł Arkadiusz Kusiak i oddał świetny strzał. Piłka odbiła się najpierw od jednego, a potem drugiego słupka i wpadła do siatki.
Po przerwie kibice nie doczekali się już goli, ale nie narzekali, bo trzy punkty zgarnęła Tanew. – Zagraliśmy bardzo dobry mecz z wymagającym rywalem. Mieliśmy przewagę i sporo sytuacji, ale bramkarz rywali wiele razy popisywał się świetnymi interwencjami. Przy strzale Arka Kusiaka nie dał rady, a po uderzeniu Mateusza Dziurdzy uratowała go poprzeczka – mówi Ryszard Dziura, kierownik Tanwi.
Dzięki wygranej nad Grafem Tanew awansowała do górnej części tabeli. Liga w tym sezonie jest jednak niezwykle wyrównana, a różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi zespołami są bardzo małe. W następnej kolejce Tanew zagra na wyjeździe z Kryształem Werbkowice i będzie zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. – Z meczu na mecz prezentujemy się coraz lepiej. W naszej grze widać więcej pewności siebie i spokoju. Można powiedzieć, że wchodzimy na właściwe obroty, a przy okazji zaczynamy dysponować coraz szerszą kadrą, co powinno nam zdecydowanie pomóc w wygrywaniu kolejnych spotkań – dodaje kierownik drużyny z Majdanu Starego.
Tanew Majdan Stary – Graf Chodywańce 1:0 (1:0)
Bramka: A. Kusiak (40).
Tanew: Kniaź – A. Kusiak, Kowal (54 Skwarek), Kiełbasa, Dziurdza (77 Olszewski), Maciocha, Kubik, K. Blicharz (28 Ł. Kusiak), Papierz, Raduj, Legieć.
Graf: Waśkiewicz – Murjas, Ciećko (46 Bartecki), Byra, Ligęza, Wereszczak, Błajda, Surmacz (69 Szeliga), Grzelak (76 Frykowski), Perec (46 Bobyliak), Hejzner (55 Bardega).
Sędziował: J. Jasina.
PoGrom w Łaszczowie
Kolejna wysoka wygrana Gromu Różaniec. Tym razem podopieczni trenera Sergieja Sawczuka wbili aż sześć goli Koronie Łaszczów
Grom pojechał do Łaszczowa jak po swoje. Już w 13 minucie gola strzelił Akaki Shamatava, a w 37 minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Paćkowski. Dwie minuty później po raz drugi do siatki trafił Shamatava i losy meczu zostały w zasadzie rozstrzygnięte. Po zmianie stron Grom nie spuścił z tonu. Już w 47 minucie gola strzelił Kamil Kaproń, a kwadrans przed końcem do siatki gospodarzy trafił Jakub Padiasek. W 80 minucie gospodarze zdołali strzelić bramkę honorową, ale ostatnie słowo należało do gości. Pięć minut przed końcem spotkania wynik meczu ustalił Paćkowski.
Dla piłkarzy Gromu strzelanie bramek to codzienność, ale problemy z tym elementem mieli od początku sezonu w Werbkowicach. Wreszcie, w szóstej kolejce kibice Kryształu doczekali się pierwszej bramki swoich ulubieńców, ale na punkty trzeba jeszcze poczekać. Zespół z ostatniego miejsca w tabeli napsuł sporo krwi Olimpii Miączyn na jej terenie. Miejscowi prowadzili po golu Mateusza Wróbla, ale w 40 minucie do remisu doprowadził Krystian Michalak strzelając. W drugiej połowie Patryk Kardasz wyleciał z boiska w 52 minucie, a Olimpia skrzętnie to wykorzystała. W 63 minucie gola na wagę trzech punktów strzelił dla niej Bartłomiej Zieliński.
ZAMOJSKA KLASA OKORĘGOWA
Olimpia Miączyn – Kryształ Werbkowice 2:1 (Wróbel 26, Zieliński 63-karny – Michalak 40) * Tanew Majdan Stary – Graf Chodywańce 1:0 (A. Kusiak 40) * Olimpiakos Tarnogród – Victoria Łukowa 0:2 (Mazur 35, 51) * Korona Łaszczów – Grom Różaniec 1:6 (bramki dla Gromu: Shamatava 13, 39, Paćkowski 37, 85, Kaproń 47, Padiasek 78,) * Potok Sitno – Olender Sól 6:1 (Miedźwiedź 30, Bondyra 38, Gałka 45-karny, 62, Malec 53, D. Pyć 87) * BKS Bodaczów – Huczwa Tyszowce 1:3 (Woźniak 73-karny – Ziółkowski 48-karny, 90, Materna 70) * Omega Stary Zamość – Andoria Mircze 2:4 (Dołba 83, Baran 85 – Mac 16, Turevych 40, 52, Matysiak 77) * Błękitni Obsza – Pogoń 96 Łaszczówka 1:1.