Organizatorem był występujący w I lidze w grupie C, AZS UW Warszawa
W stolicy zagrał też Jurand Ciechanów, z którym zamościanie rywalizują w I lidze centralnej. Czwartym uczestnikiem była drużyna ASV Suchteln z Niemiec, z Nadrenii Północnej-Westfalii, która na co dzień rywalizować będzie na poziomie niemieckiej 4. klasy rozgrywkowej - w Regionallidze Nadrenii Północnej.
Zamościanie rozegrali w Warszawie trzy mecze, w sobotę dwa, jeden w niedzielę. Pierwszym przeciwnikiem był AZS UW Warszawa. Remisem 17:17 zakończyła się pierwsza odsłona. Po zmianie stron Padwa, choć nie ustrzegła się błędów, to zdołała wypracować kilkubramkową przewagę. Korzystny wynik podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego utrzymali do końcowej syreny. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 33:28.
Drugim rywalem zamościan był Jurand Ciechanów. Ten przeciwnik był już bardziej wymagający. Mimo to, pierwsza część zakończyła się prowadzeniem Padwy 14:12. W drugiej odsłonie Tomasz Fugiel i spółka byli jeszcze bardziej skuteczni w ataku, nieźle funkcjonowali w grze obronnej. Zamościanie odnieśli drugie zwycięstwo i postawili się w bardzo komfortowej sytuacji przed ostatnim spotkaniem, tym razem z drużyną z Niemiec. - Pierwszy mecz za słabo zagraliśmy w obronie. Popełnialiśmy błędy, zarówno w obronie, jak i w ataku. Byliśmy nieskuteczni, ale było to pierwsze spotkanie po podróży. Mimo to, zwycięskie. Po tym meczu nastąpiła mobilizacja przed drugim, z Jurandem. To zespół z naszej ligi, teoretycznie mocniejszy od AZS UW. Tym razem zagraliśmy już zdecydowanie lepiej w obronie, byliśmy skuteczniejsi w ataku, nieźle funkcjonowała też bramka. Jesteśmy bardziej zadowoleni z tego meczu i z postawy zawodników - podsumował oba spotkania drugi trener Padwy Wiesław Puzia.
W ostatnim występie KPR Padwa rywalizowała z drużyną z Niemiec. Zamościanie nie mieli problemów z odniesieniem trzeciego zwycięstwa, tym razem 31:23.
Komplet wygranych w stolicy sprawił, że to ekipa Padwy wygrała I Międzynarodowy Turniej Piłki Ręcznej Mężczyzn. - Jestem zadowolony z postawy zespołu w Warszawie. Mogłem sprawdzić wszystkich zawodników, którzy pojechali na turniej, w tym nowych piłkarzy. Był to bardzo pożyteczny sprawdzian. Wiem na co mogę liczyć w przypadku każdego z graczy - mówi trener Padwy Zbigniew Markuszewski.
Do Warszawy nie pojechali kontuzjowani: Mateusz Bączek, Kamil Szeląg, Mateusz Gawryś i Mateusz Czerwonka. Ostatnim sprawdzianem formy zamościan będzie zaplanowany na piątek wyjazdowy sparing z Enea Orlętami Zwoleń.
KPR Padwa Zamość - AZS UW Warszawa 33:28 (17:17)
KPR Padwa: Kozłowski 1, Dragan - Szymański 6, Małecki 6, Skiba 4, Golański 3, Adamczuk 3, Florkiewicz 2, Olichwiruk 2, Fugiel 2, Morawski 2, Parovinchak 1, Wleklak 1, Guziewicz.
KPR Padwa Zamość - Jurand Ciechanów 30:22 (14:12)
KPR Padwa: Kozłowski 1, Dragan - Wleklak 6, Olichwiruk 5, Parovinchak 5, Golański 3, Fugiel 3, Małecki 2, Guziewicz 2, Florkiewicz 1, Skiba 1, Morawski 1, Szymański, Adamczuk.
KPR Padwa Zamość - ASV Suchteln 31:23 (18:11)
KPR Padwa: Kozłowski, Dragan - Wleklak 1, Olichwiruk 5, Parovinchak, Golański 9, Fugiel 3, Małecki 2, Guziewicz 4, Florkiewicz 1, Skiba 3, Morawski, Szymański 2, Adamczuk 1.
Wyniki pozostałych meczów: AZS UW Warszawa - ASV Suchteln 36:27 * ASV Suchteln - Jurand Ciechanów 22:40 * AZS UW Warszawa - Jurand Ciechanów 33:35.
Klasyfikacja końcowa I Międzynarodowego Turnieju Piłki Ręcznej Mężczyzn: 1 MKS Padwa Zamość, 2. CKS Jurand Ciechanów, 3. AZS UW Warszawa, 4. ASV Suchteln.
Najlepszy strzelec: Felix Himmel (ASV Suchteln) * najlepszy bramkarz: Tomasz Wiśniewski (Jurand Ciechanów) * MVP turnieju: Maksymilian Śliwiński (AZS UW Warszawa).