Tałant Dujszebajew ma pomóc Polakom w awansie do IO w Rio de Janeiro
Taką decyzję podjął w sobotę zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Kontrakt z 47-letnim szkoleniowcem obowiązywać będzie do końca września 2016. Były świetny zawodnik zajął miejsce Niemca Michaela Bieglera, który po nieudanych mistrzostwach Europy w Polsce, w styczniu, podał się do dymisji.
Dujszebajew, który od 2014 roku jest trenerem mistrza Polski Vive Tauronu Kielce, wygrał rywalizację z Piotrem Przybeckim. Obaj kandydaci dotarli do ścisłego finału, przechodząc pozytywnie sito komisji konkursowej ZPRP. Warto dodać, że swoje cv na selekcjonera złożył również były szkoleniowiec Azotów Puławy Marek Motyczyński.
– Nasza decyzja była poprzedzona wnikliwą analizą. Wybraliśmy trenera z ogromnym doświadczeniem, doskonałą znajomością polskiej i światowej piłki ręcznej oraz naszej reprezentacji. Przed nim konkretne cele, wszyscy liczymy, że zostaną zrealizowane – tłumaczy na stronie ZPRP Andrzej Kraśnicki, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
– Jestem bardzo zadowolony. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy na mnie głosowali: prezesowi, członkom zarządu. Jestem bardzo dumny z tego wyboru – mówił Tałant Dujszebajew podczas oficjalnej pierwszej konferencji prasowej w roli selekcjonera.
Przed nowym opiekunem kadry stoją dwa najważniejsze zadania. Pierwszym jest wywalczenie kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, w Brazylii. Nasz kraj będzie gospodarzem jednego z trzech turniejów kwalifikacyjnych. Zawody rozegrane zostaną w Ergo Arenie, w Gdańsku, od 8 do 10 kwietnia. Rywalami Polaków będą Macedonia, Tunezja i Chile. – Dobrze, że zagramy u siebie. Mielibyśmy znacznie trudniejsze zadanie, gdyby turniej został rozegrany np. w Tunezji – analizuje nowy szkoleniowiec. Do Rio de Janeiro pojadą dwie najlepsze ekipy.
Kolejnym zadaniem będzie awans reprezentacji Polski na mistrzostwa świata 2017 we Francji. O przepustkę do Francji powalczymy w czerwcu z Holandią. Gospodarzem pierwszego meczu będą Polacy. Władze związku liczą także na dobry występ drużyny narodowej w obu imprezach.
Nowy selekcjoner gościł w środę z Vive Tauronem Kielce w Lublinie podczas meczu superligi z Azotami Puławy. Jego podopieczni pokonali puławian 29:25. – Nie było czasu na eksperymentowanie z wyborem trenera drużyny narodowej. Jest niewiele ponad miesiąc do walki o kwalifikację olimpijską. Decyzja o powołaniu trenera Dujszebajewa powinien być z korzyścią dla kadry. Z pewnością trzon reprezentacji, jak to było dotychczas, stanowić będą zawodnicy z Kielc. Ja, podobnie jak moi koledzy z Puław: Przemek Krajewski i Robert Orzechowski zrobimy wszystko, aby otrzymać powołanie na zgrupowanie przed turniejem kwalifikacyjnym do IO – mówi środkowy rozgrywający kadry i zespołu Azotów Puławy Piotr Masłowski.
Kim jest nowy selekcjoner?
Tałant Dujszebajew urodził się w 2 czerwca 1968 roku we Frunze, w Związku Radzieckim. To były zawodnik, środkowy rozgrywający pochodzenia kirgiskiego. Był reprezentantem czterech państw: Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, Wspólnoty Niepodległych Państw, Rosji i Hiszpanii. Karierę sportową rozpoczynał w CSKA Moskwa. Grał również w Teka/Cantabria Santander i BM Ciudad Real w Hiszpanii oraz w klubach niemieckich: TuS Nettelstedt-Lubeka i TSV GWD Inden. Jako trener prowadził BM Ciudad Real i Atletico Madryt. Od stycznia 2014 pracuje w ekipie mistrza Polski Vive Tauronie Kielce. Przez ostatnie dwa lata był również selekcjonerem reprezentacji Węgier. Zrezygnował z tej funkcji po nieudanych dla tej drużyny styczniowych mistrzostw Europy w Polsce. W swojej karierze dwukrotnie wybrany został najlepszym piłkarzem ręcznym świata: w 1994 i 1996. Był mistrzem świata i mistrzem olimpijskim. Jako trener dwukrotnie wygrywał Ligę Mistrzów. W swoim dorobku ma również medale i puchary w Polsce i Hiszpanii.