Mistrz Polski, Vive Targi Kielce zmierzy się w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów, na wyjeździe z węgierskim MKB Veszprem. Kielczanie, którzy po dwóch kolejkach są liderem grupy B, bardzo chcieliby sprawić kolejną niespodziankę.
Mistrz Węgier to jeden z faworytów polskiej grupy. To też jednocześnie wielokrotny półfinalista i ćwierćfinalista LM. Przed rokiem ta drużyna wywalczyła Puchar Zdobywców Pucharów.
Osłabieniem Vive będzie brak Kazimierza Kotlińskiego, Mateusza Zaremby, Damiana Moszczyńskiego. Z poważnym urazem jest po meczu z Chrobrym Głogów Paweł Podsiadło. Skutki gry w ekstraklasie i LM odczuwają też Rafał Gliński i Henrik Knudsen. Obaj, na szczęście, pomogą drużynie w walce o punkty.
Szansy awansu do III rundy Pucharu Federacji (EHF) szukać będą z islandzkim Haukar Hafnarfjoerdur szczypiorniści wicemistrza Polski płockiej Wisły.
W pierwszym spotkaniu, rozegranym 10 października, nafciarze skromnie wygrali 30:28. W rewanżu też nie będzie łatwo. Tym bardziej, że gospodarze to przede wszystkim bardzo ambitna młodzież, która nie ma nic do stracenia i będzie chciała sprawić niespodziankę, którą byłoby wyeliminowanie płocczan.
W rewanżu nie zagrają kontuzjowani Vegard Samdahl, Adam Twardo, Michał Zołoteńko. Będzie za to doświadczony Rafał Kuptel oraz rozgrywający Lars Madsen.
Szczególną uwagę wiślacy muszą zwrócić na najskuteczniejszego w pierwszym meczu, reprezentanta Islandii, Sigurbergura Sveinssona, zdobywcę aż 10 bramek.