Mocne lanie zafundowały szczypiornistkom KSS Kielce zawodniczki SPR Lublin. Wicemistrzynie Polski w pierwszym meczu ćwierćfinałowym play-off wygrały aż 48:28.
Było sporo kontrataków, kombinacyjnej gry i efektownych rzutów. Jednak najbardziej cieszy, że miejscowe solidnie przepracowały pierwsze 30 minut. W tym sezonie podopieczne Edwarda Jankowskiego wielokrotnie miały problem z właściwym wejściem w mecz.
– Chwalmy Pana, że w sobotę potrafiłyśmy utrzymać przez całe spotkanie odpowiednią koncentrację. Duży wpływ na to miało fakt, że każdej z nas siedział rzut – tłumaczy Małgorzata Stasiak, rozgrywająca SPR.
Bardzo dobrze wyglądała również współpraca z kołem, gdzie królowała Ewa Wilczek. Na skrzydle szalała Agnieszka Kocela, która zasygnalizowała powrót do dobrej formy – była zawodniczka KPR Jelenia Góra zdobyła siedem bramek.
– Udowodniłyśmy, że młodzież również potrafi wziąć ciężar odpowiedzialności na swoje barki. Trzeba jednak przyznać, że Kielce nie zawiesiły nam zbyt wysoko poprzeczki – tłumaczy Stasiak.
– Nie wyszedł nam ten mecz. Moje podopieczne były słabsze w każdym elemencie. Dodatkowo, nie pomogły nam bramkarki – dodał Zdzisław Wąs, opiekun KSS Kielce.
Najlepszą zawodniczką SPR została Weronik Gawlik, która w drugiej połowie zamurowała bramkę. Lubelska golkiperka popisała się kilkoma najwyższej klasy interwencjami i przypomniała się selekcjonerowi reprezentacji Polski, Kimowi Rasmussenowi.
– Ania Baranowska również grała znakomicie. Faza play-off jest wyczerpująca, więc przydadzą się drużynie dwie bramkarki w dobrej dyspozycji. Przestrzegam jednak przed lekceważeniem kielczanek. Za tydzień musimy ponownie wyjść na parkiet bojowo nastawione – dodaje Weronika Gawlik.
SPR Lublin – KSS Kielce 48:28 (24:15)
SPR: Baranowska, Gawlik – Kocela 7, Wilczek 7, Stasiak 7, Danielczuk 4, Wojtas 4, Rola 4, Majerek 4, Figiel 4, Małek 3, Repelewska 2, Nestsiaruk 1, Wojdat 1
KSS: Muszioł, Kozieł, Kawka – Skrzyniarz 7, Paszowska 5, Agova 4, Piechnik 5, Drabik 3, Pokrzywka 1, Rosińska 1, Nowak 1, Lalewicz 1, Młynarczyk, Kot
Sędziowali: Figarski i Żak (Radom). Widzów: 750.
Pozostałe wyniki play-off: Vistal Łączpol Gdynia – KPR Jelenia Góra 43:33 (22:19). Stan rywalizacji: 1:0 * KGHM Metraco Zagłębie Lubin – Piotrcovia Piotrków Tryb. 38:21 (21:4). Stan rywalizacji: 1:0 * AZS Politechnika Koszalińska – KPR Ruch Chorzów 28:20 (14:9). Stan rywalizacji: 1:0. Kolejne mecze zostaną rozegrane 10-11 marca.
Play-out: EKS Start Elbląg – AZS AWF Gardinia Wrocław 26:27 (15:12) * UKS Finepharm Polkowice – SPR Pogoń Baltica Szczecin 20:34 (12:13).
9. Start 23 18 663-646
10. Wrocław 23 18 552-622
11. Pogoń 23 11 571-733
12. Finepharm 23 0 449-822
10-11 marca: Wrocław – Finepharm * Start – Pogoń.
SKUTECZNA FIGIEL
Wysokie prowadzenie SPR pozwoliło Edwardowi Jankowskiemu na wprowadzenie do gry zawodniczek, które w tym sezonie rzadko pojawiały się na parkiecie. Swoją szansę wykorzystała Olga Figiel. Młoda rozgrywająca co chwila popisywała się silnymi rzutami z drugiej linii.
– Zależało mi, aby udowodnić sobie, że potrafię grać na najwyższym poziomie. Cieszę się, że mi się to udało, choć mam świadomość, że popełniłam kilka błędów – przyznała Figiel.
CZWÓRKA POJEDZIE NA WYSPY BRYTYJSKIE
Cztery szczypiornistki SPR Lublin zostały powołane na dwumecz z Wielką Brytanią w ramach kwalifikacji do mistrzostw Europy w 2012 r. Anna Baranowska, Alina Wojtas, Agnieszka Kocela i Małgorzata Stasiak już 17 marca mają stawić się w Cetniewie. Na liście rezerwowej została umieszczona inna lublinianka, Kristina Repelewska. Mecze z Wielką Brytanią odbędą się 22 (Loughborough) i 25 marca (Elbląg).