(fot. WOJCIECH SZUBARTOWSKI)
MKS FunFloor wygrał w Jarosławiu, ale zrobił to dopiero po serii rzutów karnych. Oznacza to, że szansa na odzyskanie mistrzostwa Polski jest coraz mniejsza
Nie tak miała wyglądać wyprawa na Podkarpacie. Wprawdzie Eurobud to niewygodny przeciwnik, ale w tym sezonie Superligi idzie mu bardzo przeciętnie. Dużo ładniejszą twarz pokazuje w Pucharze Europejskim, gdzie pewnie pokonuje kolejne rundy.
W niedzielę Eurobud pokazał swoje oblicze znane właśnie z międzynarodowej rywalizacji. Jarosławianki od pierwszych minut walczyły bardzo ambitnie i sprawiły, że przyjezdne nie były w stanie zbudować większej przewagi.
Już pierwsze akcje zwiastowały trudne chwile dla MKS FunFloor. Wprawdzie świetnie broniła Weronika Gawlik, ale to tylko oznacza, że Eurobud miał sporo okazji do zdobycia bramki. Po kilku minutach gospodynie prowadziły 5:3. Dzięki dobrej postawie Pauliny Masnej udało się w 13 min doprowadzić do remisu 7:7. Później obie drużyny zaliczyły swój najgorszy moment w tym meczu, kiedy mnożyły się straty i nieudane zagrania. Szybciej z problemów wyszły lublinianki, które na przerwę schodziły prowadząc 16:14.
Drugą połowę lepiej rozpoczęły podopieczne Piotra Dropka, które szybko zyskały nawet 5 bramek przewagi. Niestety, ale później niepotrzebne przewinienia i związane z nimi dwuminutowe kary pozwoliły rywalkom wrócić do gry. W 51 min po trafieniu Wiktorii Gliwińskiej Eurobud wyszedł na prowadzenie. Lubiniankom udało się jeszcze odzyskać przewagę, ale było już wiadome, że obie ekipy czeka nerwowa końcówka. Zakończyła się ona remisem 27:27, chociaż piłkę meczową miała Dominika Więckowska. Jej rzut jednak odbiła bramkarka gospodyń.
Seria rzutów karnych wiązała się z kolejnym stresem. Przyniósł on jednak pozytywne rozstrzygnięcie dla MKS FunFloor, bo swoje próby zmarnowały Gliwińska i Walentyna Nieściaruk. Decydujący cios wyprowadziła Daria Szybkaruk, czym zapewniła wicemistrzyniom Polski 2 punkty.
Za zawody w Jarosławiu słowa uznania należą się Paulinie Masnej, która zdobyła aż 7 bramek. Wypada również pochwalić Julię Petras, Darię Szynkaruk i Oktawię Płomińską, które zaliczyły po 3 trafienia. U gospodyń wyróżniły się Tatiana Smolinh, Wiktoria Gliwińska i Walentyna Nieściaruk, które na swoich kontach zapisały po 4 bramki.
EurobudJKS Jarosław - MKS FunFloor Lublin 27:27, k. 2:4 (14:16)
Eurobud: Kukharchyk, Kordowiecka – Smolinh 4, Gliwińska 4, Nestsiaruk 4, Mokrzka 4, Trawczyńska 4, Matuszczyk 3, Volovnyk 2, Gadzina 1, Kozimur 1. Kary: 14 min.
Lublin: Gawlik, Wdowiak - Masna 7, D.Więckowska 3, Pietras 3, Szynkaruk 3, Płomińska 3, Portasińska 2, Rebicova 2, Noga 2, Andruszak 1, Achruk 1. Kary: 12 min.
Sędziowali: Dąbrowski i Staniek. Widzów: 600.