

MKS FunFloor w sobotę zagra w Gnieźnie z beniaminkiem MKS PR Urbis. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16

Dla gnieźnianek będzie to pierwszy występ od ponad miesiąca. Przypomnijmy, że Superliga w końcówce października oraz w listopadzie wyhamowała z powodu mistrzostw Europy. Nasza kadra nie odniosła tam sukcesu i zakończyła zmagania już na fazie grupowej.
Oczywiście, w reprezentacji zespół z Gniezna nie miał żadnej przedstawicielki. Ta sytuacja nie powinna dziwić, bo beniaminek na razie kompletnie zawodzi. Jest to jeden z dwóch zespołów Superligi, który w tym sezonie jeszcze nie wywalczył chociażby punktu. Można nawet powiedzieć, że Urbis tylko raz był w stanie nawiązać wyrównaną walkę z przeciwnikiem . Miało to miejsce w drugiej kolejce sezonu, kiedy MKS PR Urbis przegrał 31:34 z MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Liderką beniaminka jest Monika Łegowska. 25-latka na razie na swoim koncie ma 38 bramek.
Pierwszy mecz po reprezentacyjnej przerwie ma za sobą za to MKS FunFloor. Wicemistrzynie Polski przed tygodniem nadrabiały ligowe zaległości w Koszalinie, gdzie pokonały miejscowe Młyny Stoisław 31:25. Ten triumf pozwolił lubliniankom wrócić na pozycję wicelidera Superligi. Stawce przewodzi niepokonany MKS Zagłębie Lubin.
Warto wspomnieć, że chociaż MKS FunFloor wygrał w Koszalinie, to styl tego zwycięstwa nie zadowolił lubelskiej trenerki, Moniki Marzec. – Nie spełniliśmy założeń przedmeczowych. Brakuje nam dyscypliny w tym, co robimy. Widać to było zwłaszcza w drugiej połowie. Przed przerwą było z tym lepiej i stąd wziął się bezpieczny wynik do przerwy. To mogło uśpić moje podopieczne. Dobry zespół jednak cechuje się tym, że nie patrzy na tablicę i na drugą połowę wychodzi tak, jakby wciąż było 0:0. Liczę, że uda nam się poprawić ten element – wyjaśnia Monika Marzec.
Opiekunka MKS FunFloor na pewno może cieszyć się też z faktu, że dysponuje coraz szerszą kadrą. Już w Koszalinie po wielomiesięcznej przerwie na boisku zameldowała się Paulina Masna. W Gnieźnie natomiast szansę występu może otrzymać druga z rekonwalescentek – Julia Zagrajek.
Sobotnie spotkanie będzie można obejrzeć na platformie Emocje.tv.
