Szczypiornistki MKS Perła Lublin bez problemu pokonały na własnym parkiecie Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Lublinianki wygrały 35:19, chociaż zagrały bez trzech kontuzjowanych zawodniczek – Kingi Achruk, Sylwii Matuszczyk oraz Aleksandry Rosiak
Gospodynie długo kazały czekać kibicom na swoją pierwszą bramkę. Patrycja Królikowska trafiła do bramki z prawego skrzydła dopiero w 4. minucie meczu. Na początku tego starcia to podopieczne Andrzeja Bystrama grały nieco lepiej. Jednak już w 6. minucie MKS wyszedł na prowadzenie. Mistrzynie kraju rozpędzały się z każdą akcją i seryjnie trafiały między słupki bramki pilnowanej przez Natalię Kolasińską.
Na środku rozegrania w lubelskiej drużynie grała Valentina Nestsiaruk, która znakomicie współpracowała z kołową Joanną Szarawagą. Swoje dokładały również skrzydłowe – Dagmara Nocuń, Agnieszka Kowalska i Patrycja Królikowska, a rzutem z drugiej linii groziła Marta Gęga. W zespole z Piotrkowa regularnie do protokołu dopisywała się tylko Żaneta Senderkiewicz.
Do przerwy miejscowe prowadziły 18:8. Po zmianie stron oglądaliśmy więcej tego samego. „Perły” grały konsekwentnie i przede wszystkim skutecznie. Piotrkowianki robiły co mogły, ale mimo wysiłku miały niewiele do powiedzenia. Ostatecznie lublinianki pewnie zainkasowały trzy punkty w tabeli.
MKS Perła Lublin – Piotrcovia Piotrków Trybunalski 35:19 (18:8)
MKS: Besen, Januchta – Szarawaga 8, Stasiak 8, Nestsiaruk 5, Gęga 3, Kowalska 3, Nocuń 3, Królikowska 2, Moldrup 2, Łabuda 1, Urtnowska. Karne: 4/6. Kary: 4 min. (Nestsiaruk, Gęga – po 2 min.)
Piotrcovia: Kolasińska, Sarnecka, Opelt – Senderkiewicz 6, Klonowska 5, Ciura 2, Belmas 2, Zaleśny 2, Cygan 1, Małecka1, Despodovska, Wasilewska, Gajewska, Ivanović. Karne: 0/1. Kary: 8 min. (Cygan – 4 min., Belmas, Senderkiewicz – po 2 min.).