Lubelskie piłkarki ręczne w kolejnym meczu domowym bez najmniejszych problemów rozgromiły drużynę KPR Gminy Kobierzyce 35:12 i utrzymały przewagę nad innymi czołowymi zespołami superligi kobiet.
Mistrzynie Polski do starcia z zespołem z Kobierzyc przystępowały po środowej rywalizacji w 1/8 pucharu Polski, gdzie długo męczyły się na wyjeździe z Handballem Kielce, ale ostatecznie zameldowały się w ćwierćfinale. W kończącym serię meczów ligowych z rzędu w hali Globus szczypiornistki trenera Nevena Hrupca były, jak zwykle, zdecydowanymi faworytkami.
MKS Selgros od samego początku zdominował wydarzenia na parkiecie i już w pierwszym kwadransie pozbawił beniaminka jakichkolwiek złudzeń o korzystnym rezultacie. W 15 minucie po trafieniu Małgorzaty Roli było już 10:2 dla gospodyń. Zespół KPR drugiego gola zdobył w piątej, a trzecie trafienie zanotował dopiero w 22 minucie. Do przerwy lublinianki prowadziły 17:5 prezentując się szczególnie dobrze w defensywie.
W drugiej połowie obraz meczu wyglądał tak samo jak przed przerwą. Mistrzynie Polski nadal grały bardzo skutecznie w obronie i sukcesywnie „odjeżdżały” rywalkom na kolejne trafienia. W sobotni wieczór najskuteczniejszą zawodniczką była wspomniana już Małgorzata Rola, która zdobyła sześć bramek.
Dzięki wygranej z beniaminkiem MKS Selgros utrzymał przewagę nad czołówką i pozostaje liderem superligi kobiet.
MKS Selgros Lublin – KPR Gminy Kobierzyce 35:12 (17:5)
MKS: Gawlik, Januchta – Rola 6, Nocuń 5, Bozović 3, Charzyńska 3, Drabik 3, Kowalska 3, Kozimur 3, Mihdaliova 2, Rosiak 2, Gęga 1, Matuszczyk 1, Skrzyniarz 1, Uzar 1, Niedźwiedź.
Kary: 8 minut
KPR: Słota, Demiańczuk – Daszkiewicz 3, Jakubowska 3, Linkowska 2, Wojda 2, Łuczkowska 1, Szymańska 1, Bartkowska, Janczak, Kaźmierska, Walczak.
Kary: 4 minuty