Powrót do Chrobrego Głogów Bartosza Jureckiego, najlepszego obrotowego świata, to największy hit okresu transferowego przed nowym sezonem
Od kilku lat mistrzów Polski Vive Tauron Kielce trudno jest komukolwiek zdetronizować. Natomiast o dwa pozostałe miejsca na podium w sezonie 2015/2016 bić się powinno co najmniej kilka zespołów.
W tym gronie są brązowi medaliści Azoty Puławy. Wakacyjne zakupy w osobach byłych i aktualnych reprezentantów Polski oraz Czech, pozwalają mieć nadzieję, że po wywalczeniu pierwszego w historii klubu medalu MP, uda się go obronić. Wszak takie nazwiska jak Michał Kubisztal, Robert Orzechowski, Patryk Kuchczyński mówią wiele.
Gdy dodamy perspektywiczną 19-letnią gwiazdę polskiej reprezentacji młodzieżowej rozgrywającego Bartosza Kowalczyka oraz Czechów Leosa Petrovskiego i Jakuba Krupę, mamy obraz silniejszej, niż ostatnio ekipy z al. Partyzantów.
Jakość wakacyjnych zakupów w kadrze obrońców mistrzowskiej korony dowodzi, że po raz kolejny Vive Tauron Kielce, nie powinno czuć się zagrożone. To sprawi, że kielczanie skoncentrują się na rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Tałant Dujszbajew, co roku, dodaje kolejne ogniwa, wzmacniając coraz bardziej ograny skład. Hitem jest pozyskanie Mariusza Jurkiewicza z Orlen Wisły Płock, co sprawiło, że najgroźniejszy konkurent do pierwszego miejsca osłabił się. Nie możemy też zapomnieć o obrotowym Azotów Mateuszu Kusie, jak też 17-letnim leworęcznym rozgrywającym Branko Vujoviciu. Czarnogórzec będzie szykowany jako następca Krzysztofa Lijewskiego.
Czarnym koniem ligi może być Chrobry Głogów, do którego powrócił najlepszy obrotowy świata Bartosz Jurecki z SC Magdeburg. Doświadczony trener Piotr Zembrzuski, którego grającym asystentem będzie właśnie Jurecki, mając również do pomocy na środku rozegrania Tomasza Rosińskiego z Vive, Arkadiusza Miszkę ze Śląska Wrocław, Kamila Sadowskiego z MMTS Kwidzyn i Kacpra Pawłowskiego w SMS Gdańsk, na pewno będzie chciał przywrócić tej drużynie lata, nie tak dawnej, świetności.
Walkę o podium prowadzić będą nieco osłabieni „Nafciarze” z Płocka. Nie łatwo bowiem będzie zastąpić Jurkiewicza, czy obrotowego Kamila Syprzaka, który odszedł do Barcelony. Miejsce ostatniego zajął reprezentant Chile, 33-letni Marco Oneto Zuniga z GWD Inden. Do Płocka przyszli także Bartosz Konitz z Pogoni Szczecin, Dmitry Żytnikow z Czechowskich Niedźwiedzi i Łukasz Całujek z Gwardii Opole.
Interesującą kadrę skompletował Śląsk Wrocław, którego najbardziej znaną twarzą jest reprezentacyjny prawoskrzydłowy Jakub Łucak. Są również m.in. Krzysztof Szczecina z Pogoni, Mateusz Przybylski z Eintrachtu Hildesheim i Bartosz Witkowski z Chrobrego Głogów.
Niewiadomą będzie Górnik Zabrze z nowym trenerem Mariuszem Juraszkiem. Były reprezentant Polski zastąpił Szweda Patrika Liljestranda. Zobaczymy jak popularny „Józek” poradzi sobie z tym wyzwaniem. Do zespołu dołączyli Rafał Gliński ze Stali Mielec, Maciej Ścigaj i Andrzej Kryński ze Śląska oraz Przemysław Witkowski z SPR Końskie. Nowe twarze mają zmienić oblicze górników, którzy po nieudanym sezonie, bardzo chcą się zrehabilitować.
Ciekawym składem dysponować będzie Zagłębie Lublin, gdzie trenerem został dotychczasowy szkoleniowiec Stali Mielec Paweł Noch. Jego asystentem zarząd klubu uczynił Adriana Anuszewskiego. „Miedziowym” z ambitnym trenerem marzy się sprawianie niespodzianek, szczególnie w meczach z faworytami ligi.
Zobaczmy na co będzie stać uczestnika Pucharu EHF Pogoń Szczecin, która obok Konitza i Szczeciny straciła także doświadczonego Wojciecha Zydronia. Skład uzupełnili także beniaminkowie Gwardia Opole i KPR Legionowo. Ich głównym zadaniem będzie jednak utrzymanie.