

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Puławianie spróbują się szybko pozbierać po ostatnich niepowodzeniach. Nie będzie jednak łatwo. Tym bardziej, że obie ekipy w środku tygodnia były w zupełnie innych nastrojach.
Azoty trzeci z rzędu straciły komplet punktów. „Miedziowi” z kolei mieli powody do wielkiej radości. W wyjazdowym starciu pokonali Górnika Zabrze 32:29. Była to dużego kalibru niespodzianka 15. kolejki.
Wygrana sprawiła, że powiększyli konto do 16 punktów. To tylko o cztery mniej od Azotów. Mecze z Zagłębiem zawsze były zacięte, z tą drużyną puławianie zawsze mieli mocno pod górkę. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w niedzielę wieczorem.
