Nawet 13 tysięcy kibiców może oglądać środowy mecz Polski ze Słowenią w Lubljanie, w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych.
W polskiej ekipie zabraknie kilku doświadczonych graczy. Są wśród Karol Bielecki, Mariusz Jurasik czy Artur Siódmiak, którzy znaleźli się dopiero na liście rezerwowej trenera Bogdana Wenty. Na parkiecie w stolicy Słowenii zabraknie też kapitana "biało-czerwonych”, bramkarza Sławomira Szmala. Popularny "Kasa” przechodzi rehabilitację po usunięciu łękotki.
Numerem jeden w polskiej bramce będzie Piotr Wyszomirski, zawodnik Azotów. Szczypiornista z Puław na ostatnich mistrzostwach świata w Szwecji oraz ubiegłorocznych ME w Austrii pełnił rolę zmiennika Szmala i wypadł na tyle dobrze, że selekcjoner stawia na niego bez wahania.
Środowy mecz będzie można obejrzeć na żywo w Polsacie Sport (godzina 20.15). Sobotnie spotkanie rewanżowe w Zielonej Górze – w TV4 (14.30).