Piotr Masłowski z Azotów Puławy zastąpi w kadrze Polski Mariusza Jurkiewicza. Reprezentacyjny rozgrywający przedłużył o kolejne trzy lata kontrakt z klubem
Tak dobra dla puławskich kibiców wiadomość to m.in. pokłosie pozytywnych wieści z magistratu. Rada Miasta jednogłośnie zajęła stanowisko w sprawie potrzeby budowy nowej hali w Puławach. – Gram w Azotach już piąty sezon, a cały czas słyszałem, że tylko się o tym mówiło. Dobrze się stało, że w końcu coś drgnęło w tej sprawie – cieszy się zawodnik, który ostatnio, co pokazał w dwumeczu z Chrobrym Głogów, jest w doskonałej despocji.
Nic dziwnego, że selekcjoner Tałant Dujszebajew zdecydował o tym, że to Piotr Masłowski zastąpi ponownie kontuzjowanego Mariusza Jurkiewicza. Puławianin do tej pory był na liście rezerwowej. Od 1 kwietnia nasza reprezentacja przygotowuje się bowiem do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, który zostanie rozegrany w Gdańsku.
Popularny „Kaczka” znowu narzeka na kłopoty zdrowotne. Kilka tygodni temu kadrowicz powrócił do gry po kontuzji zerwanych więzadeł krzyżowych w lewej nodze. Przerwa trwała 10 miesięcy. Tym razem doświadczonemu rozgrywającemu zaczęło doskwierać prawe kolano, które miał operowane kilka lat temu. W miniony weekend zawodnik nie pomógł swoim kolegom w walce o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Vive Tauron Kielce zmierzyło się wówczas z Mieszkowem Brześć.
Piotr Masłowski ma już za sobą wyjazd z reprezentacją na mistrzostwa świata w Katarze w 2015 roku oraz ostatnie finały mistrzostw Europy w naszym kraju. – Robię swoje i cierpliwie czekam na rozwój wydarzeń. Nikomu nie życzę kontuzji, ale nasza praca polega na tym, że niedyspozycja jednego zawodnika otwiera ogromne możliwości przed innym – mówił nie tak dawno szczypiornista.
Doświadczony kadrowicz będzie trzecim zawodnikiem z Puław, który otrzyma szansę walki o Igrzyska Olimpijskie w Brazylii. Powołania od trenera Dujszebajewa otrzymali wcześniej skrzydłowy Przemysław Krajewski i występujący na prawym rozegraniu Rafał Przybylski. – Nieobecność tej trójki w zajęciach zespołu zaburzy trenerowi Ryszardowi Skutnikowi proces treningowy, ale nic na to nie poradzimy – mówi Jerzy Witaszek, prezes Azotów. Po wyeliminowaniu Chrobrego Głogów drużyna przygotowuje się do walki z Orlen Wisłą Płock w półfinale play-off o mistrzostwo Polski.
– Dla każdego z nas IO to najważniejsza impreza w życiu. Dlatego zrobimy wszystko, aby wywalczyć przepustkę do Rio de Janeiro – dodaje lider puławskiej siódemki.
Obecna forma Masłowskiego pozwala rokować na jego dobry występ w Trójmieście. W Ergo Arenie przyjdzie rywalizować „Biało-Czerwonym” z Macedonią, Chile i Tunezją (od 8 do 10 kwietnia). Do Rio pojadą dwa najlepsze zespoły.