W drugiej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik i CHKS Chełm pokonały swoich rywali w trzech setach, odpowiednio AZS AGH Kraków i SMS PZPS Spała.
Z Krakowa z kompletem punktów wrócili siatkarze „żółto-niebieskich”. Mecz z AZS AGH zakończył się wygraną świdniczan 3:0. Najbardziej zacięte były pierwszy i ostatni set.
– Przywozimy trzy punkty do Świdnika i to jest najważniejsze. Cieszą takie mecze, bo wszystko co mówiliśmy w szatni zostało zrobione. Pokazaliśmy, że jesteśmy klasowym zespołem. Z takimi zespołami jak Kraków, czyli młodszymi chłopakami trzeba grać cierpliwie swoje, na odpowiednich emocjach i to zrobiliśmy. Cieszą procenty w ataku, przyjęciu, liczba bloków też się zgadza. Nie popadamy w samozachwyt, ale dalej będziemy ciężko pracować – zapewnia Jakub Guz, trener Avii.
AZS AGH Kraków – PZL Leonardo Avia Świdnik 0:3 (21:25, 16:25, 23:25)
PZL Leonardo Avia: Piwowarczyk (1), Pigłowski (2), Ociepski (9), Kryński (14), Połyński (12), Ptaszyński (6), Kuś (libero) oraz Obermeler (1), Krawczyk, Czerwiński.
MVP: Marcin Ociepski (PZL Leonardo Avia).
Chełmianie nie mieli najmniejszych problemów z odniesieniem wygranej nad uczniami ze Spały. Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego nie pozwolili przeciwnikom ugrać nawet 20 punktów. To druga wygrana z rzędu.
SMS PZPS Spała – CHKS Chełm 0:3 (15:25, 16:25, 18:25)
CHKS: Swodczyk (4), Goss (12), Blankenau (4), Łapszyński (5), Rakowski (9), Olszewski (13), Fijałek (libero) oraz Ziobrowski, Gonciarz i Piotrowski (5).
MVP: Jay Blankenau (CHKS Chełm).