MKS Avia liderem, Huragan ugrał ledwie serta

Przed tygodniem świdniczanie zainaugurowali nowy sezon od wygranej 3:1 u siebie z Wisłokiem Strzyżów. W drugiej serii żółto-niebiescy po raz kolejny wystąpili przed swoimi kibicami. Nikt z gospodarzy nie zakładał innego scenariusza jak przekonujące zwycięstwo 3:0. Tak też się stało.

Celem zespołu z lotniczego miasta w tym sezonie jest walka o powrót na zaplecze PlusLigi. Wzmocnienia kadrowe połączone z zatrudnieniem na trenerskiej ławce Witolda Chwastyniaka mają zagwarantować końcowy sukces. Dlatego każde kolejne spotkanie sezonu zasadniczego będzie okazją do zgrywania zespołu przed decydującymi meczami wiosną.

Podopieczni trenera Chwastyniaka podeszli do spotkania bardzo skoncentrowani. Brak dokładnej znajomości możliwości rywala nakazywał pełną mobilizację. I tak faktycznie było. Od początku świdniczanie zaczęli mocno zagrywać. Zdobywali punkty atakiem, jak też skutecznym blokiem.

W pierwszej partii świdniczanie zdominowali rywala. Dało się odnieść wrażenie jakby przyjezdni czekali na najniższy wymiar kary. Ta odsłona zakończyła się wysoką wygraną Avii 25:13.

Dwa kolejne sety też przebiegały pod dyktando miejscowych. Żółto-niebiescy rządzili pod siatką. Komfortowy wynik stworzył trenerowi Chwastyniakowi możliwość sprawdzenia wszystkich zawodników. Szkoleniowiec sukcesywnie rotował składem. Co się rzadko zdarza, na boisku pojawiła się cała 14-tka graczy świdnickiego zespołu.

MKS Avia Świdnik – Neobus Raf-Mar Sołek Cars Niebylec 3:0 (25:13, 25:15, 25:19)

MKS Avia: Wiczkowski, Sługocki, Kurek, Żywno, Kusior, Baranowski, Bonisławski (libero) oraz Sajdak (libero), Guz, Błądziński, Rejowski, Misztal, Obermeler, Machowicz.

Ugrali seta

Huragan Międzyrzec Podlaski przegrał z Centrum Augustów

W dwóch pierwszych setach górą byli goście, którzy zwyciężyli do 18 i 21. Miejscowi zaczęli grać swoją siatkówkę w trzecim secie. Huragan lepiej prezentował się w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Dobra postawa przełożyła się na pokaźnych rozmiarów wygraną 25:16. Niestety po dobrej grze w trzecim secie w czwartym ponownie górą byli przyjezdni. Tym razem Centrum wygrało 25:21 i w całym spotkaniu 3:1.

Huragan Międzyrzec Podlaski – Centrum Augustów 1:3 (18:25, 21:25, 25:16, 21:25)

Huragan: Nowacki, Sobieszczak, Gołębiowski, Lechowski, Kępka, Gajosz, Michał Bielecki (libero) oraz Łęgowski.