Spotkanie z Błękitnymi rozegrane zostało po trzech tygodniach przerwy w rozgrywkach
Gospodarze ani przez chwilę nie zagrozili Avii. W drugim secie goście wręcz rozgromili przeciwnika 25:14. W pierwszej i trzeciej odsłonie Błękitni postawili jednak opór. Obie partie były bardziej zacięte. W grze Avii widać było jeszcze drobne mankamenty. W przerwie żółto-niebiescy nie mieli bowiem okazji do rozegrania sparingów. Stąd rozmiary wygranej w obu setach były niższe – do 22 i 23.
Mecz w Ropczycach był dla trenera Avii Witolda Chwastyniaka okazją ogrywania wszystkich zawodników.
Błękitni Ropczyce – MKS Avia Świdnik 0:3 (22:25, 14:25, 23:25)
Avia: Wiczkowski, Żywno, Sługocki, Błądziński, Obermeler, Machowicz, Bonisławski (libero), Sajdak (libero) oraz Guz, Kusior, Baranowski, Misztal, Rejowski, Kurek.
Międzyrzec Podlaski dopisał kolejne trzy punkty
Zespół trenera Piotra Maja ostatnio grał w kratkę. Najpierw na swoim terenie pokonał 3:2 Bestios Białystok. W kolejnej serii nie miał zbyt wiele do powiedzenia w wyjazdowym spotkaniu z BAS Białystok. Huragan uległ w trzech odsłonach.
W takich okolicznościach z przyjazdem wicelidera Legii Warszawa do Międzyrzeca pokładano spore nadzieje. Cel był jeden: wrócić na zwycięską scieżkę.
Od początku gospodarze narzucili swój styl. Sporo emocji było w drugiej odsłonie zakończonej wygraną miejscowych 25:23. Dekoncentrację miejscowych Legia wykorzystała w trzecim secie. Przyjezdni zwyciężyli 25:14. Potem wszystko wróciło do normy. Siatkarze Huraganu postawili na mocną zagrywkę czym ostatecznie złamali opór warszawiaków.
Huragan Międzyrzec Podlaski – Legia Warszawa 3:1 (25:17, 25:23, 14:25, 25:23)
Huragan: Nowacki, Sobieszczak, Łęgowski, Gołębiowski, Kępka, Gajosz, Bielecki (libero) oraz Ogrodniczuk, Jastrzębski, Malczewski, Lechowski.