Drużyna trenera Witolda Chwastyniaka pokonała KKS Kozienice 3:0
Po obu stronach siatki stanęły zespoły lidera Avii i wicelidera z Kozienic. Jak się okazało, przeciwnik nie stanowił większego zagrożenia. W pierwszym secie to świdniczanie przejęli inicjatywę. Od początku wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Dobrą zagrywką, skutecznym atakiem i blokiem żółto-niebiescy punktowali rywala zwyciężając 25:19. Największy opór KKS postawił w trzeciej odsłonie. Goście wykorzystali chwilową słabość Avii i byli na prostej drodze do przechylenia szali wygranej. Na szczęcie, więcej chłodnej głowy zachowali gospodarze, którzy zwyciężyli do 23, a w całym spotkaniu 3:0. – Wykonaliśmy kolejne zadanie. Każdy z nas dołożył swoje do końcowego sukcesu. Nasza sytuacja w tabeli jest znakomita. W kolejnych spotkaniach chcemy także wygrywać za trzy punkty – mówi Baranowski.
Teraz przed zespołami w grupie 6 II ligi trzy tygodnie przerwy. Do rywalizacji drużyn powrócą dopiero 16 listopada.
MKS Avia Świdnik – KKS Kozienice 3:0 (25:19, 25:21, 25:23)
Avia: Misztal, Rejowski, Błądziński, Guz, Baranowski, Machowicz, Bonisławski (libero), Sajdak (libero) oraz Obermeler, Kurek, Wiczkowski, Żywno, Sługocki.