Po sensacyjnej porażce z Bułgarią (1:3) polscy siatkarze szybko wrócili do formy. "Biało-czerwoni" w bardzo dobrym stylu pokonali w czwartek Argentynę 3:0.
W pierwszej partii bardzo przydali się Jakub Jarosz i Michał Ruciak, których zagrywki siały spustoszenie w ekipie rywali. W efekcie wygraliśmy do 18.
Drugie rozdanie było najbardziej wyrównane, ale w końcówce znowu więcej do powiedzenia mieli Bartosz Kurek i jego koledzy. Tym razem "biało-czerwoni" okazali się lepsi o pięć punktów (25:20).
W ostatnim secie nie było już najmniejszych wątpliwości, która z drużyn bardziej zasłużyła na wygraną. Polacy ciągle powiększali swoje prowadzenie, dodatkowo przeprowadzili sporo bardzo efektownych akcji i ostatecznie wygrali aż 25:16.
Polska - Argentyna 3:0 (25:18, 25:20, 25:16)