Tym razem "żółto-niebiescy” oddali komplet punktów Espadonowi Szczecin. Sobotni mecz był transmitowany przez TVP Sport. Nic dziwnego, że skromna trybuna Szkoły Podstawowej nr 7 wypełniła się w komplecie. Doping i błysk kamer nie wpłynął, niestety, pozytywnie na podopiecznych trenera Krzysztofa Lemieszka.
I tak, mogliśmy zobaczyć najwyższego środkowego w lidze, byłego reprezentanta Polski Marcina Nowaka (215 cm), przyjmujących Macieja Wołosza i Macieja Kordysza.
Bardzo szybko goście zdominowali miejscowych. W partii otwarcia Espadon prowadził już 20:14. W końcówce świdnicka młodzież poderwała się jeszcze do walki, ale tylko na chwilę. Po serii błędów własnych z wygrania pierwszego seta cieszyli się podopieczni trenera Jerzego Taczały.
Dwie kolejne odsłony również należały do gości. W drugim secie Avia przegrywała już 1:6. Na pierwszą przerwę techniczną świdniczanie schodzili przy wyniku 5:8, na drugą – 12:16. Sporo problemów sprawiał im zagrywką Michał Sladecek.
W trzeciej partii zanosiło się na pogrom. Gospodarze przegrywali już 2:8, 7:15 i 10:21. W porę jednak opamiętali się i w końcówce podjęli jeszcze walkę. Marcin Dobrzyński mocniej zaryzykował zagrywką, w jego ślady poszedł także najmłodszy Jakub Sajdak i Avia zbliżyła się na 16:23. Ostatecznie uległa 18:25, a w całym spotkaniu 0:3.
Avia Świdnik – Espadon Szczecin 0:3 (20:25, 17:25, 18:25)
Avia: Skwarek, Poinc, Woźniak, K. Kwiecień, Dobrzyński, Szaniawski, Sadowski (libero) oraz Misztal, Konieczny, Łęgowski, Woźnica, Sajdak.
Espadon: Sladecek, Gałązka, Kordysz, Nowak, Orłowski, Wołosz, Filipowicz (libero) oraz Tołoczko, Dembiec (libero), Cedzyński, W. Kwiecień, Pietrzak.
Sędziowali: Jacek Naduk (Warka), Krzysztof Kwidzyński (Warszawa).
I LIGA SIATKARZY
Kęczanin Kęty – SMS PZPS Spała 1:3 (25:22, 21:25, 18:25, 19:25) * AGH AZS Kraków – Warta Zawiercie 2:3 (20:25, 26:28, 27:25, 25:21, 10:15) * CARO Rzeczyca – Victoria Wałbrzych 3:2 (27:29, 25:21, 25:22, 19:25, 15:10) * Avia Świdnik – Espadon Szczecin 0:3 (20:25, 17:25, 18:25) * Pekpol Ostrołęka – Camper Wyszków 3:1 (27:25, 25:19, 11:25, 25:22) * Krispol Września – KPS Siedlce 0:3 (23:25, 20:25, 23:25) * Stal Nysa – Ślepsk Suwałki 0:3 (29:31, 21:25, 19:25).
1. Camper 18 43 48-20
2. Victoria 19 40 49-29
3. Ślepsk 19 37 44-27
4. Spała 19 37 45-28
5. Krispol 19 37 43-31
6. Pekpol 19 32 38-36
7. Kęczanin 19 29 39-37
8. Stal 18 28 38-34
9. Espadon 19 28 36-39
10. AGH 19 24 36-41
11. Warta 19 24 33-43
12. KPS 19 22 32-43
13. Rzeczyca 19 12 23-52
14. Avia 19 3 12-56
31 stycznia: Spała – Nysa * Ślepsk – Krispol * Siedlce – Ostrołęka * Camper – Avia * Espadon – Rzeczyca * Victoria – AGH AZS * Warta – Kęczanin.
POWIEDZIELI PO MECZU: AVIA – ESPADON
Jerzy Taczała, szkoleniowiec Espadonu
– Przyjechaliśmy do Świdnika po zwycięstwo za trzy punkty. Jedynie w pierwszym secie Avia postawiła nam wyższe wymagania. Z każdą kolejną partią mieliśmy już łatwiej. Przeciwnik nieco opadł z sił i bardzo szybko przestał wierzyć, że może osiągać korzystny rezultat. Trzeba też podkreślić, że bardzo dobrze zagraliśmy blokiem.
Avia jest w bardzo trudnej sytuacji. Przegrywając po raz kolejny trudno u zawodników o odpowiednią motywację. Nie dziwię im się, że powoli przestają wierzyć w to, co robią, że ich praca może zacząć przynosić efekty. Mam nadzieję, że uda im się utrzymać w I lidze.
Krzysztof Lemieszek, trener Avii
– Goście bardzo szybko wybili nam siatkówkę z głowy. Stało się to za sprawą słabego przyjęcia. Moim zawodnikom zabrakło również odwagi i wiary, że mogą wygrać z wyżej klasyfikowanym przeciwnikiem. Mieliśmy pojedyncze akcje, w których graliśmy dobrze, ale były to tylko drobne przebłyski. Mam nadzieję, że młoda drużyna będzie umiała wyciągnąć wnioski z tej przegranej.
Jakub Sajdak, przyjmujący Avii
– Mecz w Szczecinie, w pierwszej rundzie, również był transmitowany. Tamto spotkanie zagraliśmy zdecydowanie lepiej, niż spotkanie we własnej hali. Nadal gramy bardzo indywidualnie i to jest jedna z przyczyn porażek.