Żadna z drużyn z województwa lubelskiego, występujących w rozgrywkach centralnych, nie otrzymała licencji na grę w sezonie 2010/11. Najbliżej tego była drugoligowa Tomasovia Tomaszów Lubelski, która musi tylko uzupełnić dokumenty.
Komisja rozpatrzyła 84 wnioski o wydanie pozwoleń na grę w PlusLidze, PlusLidze Kobiet, I i II lidze kobiet i mężczyzn. Zgodę otrzymało jedynie 28 zespołów. 56 klubów musi uzupełnić dokumentację.
– Często brakuje oświadczeń członków zarządu, aktualnych wypisów z Krajowego Rejestru Sądowego, zaświadczeń z ZUS i urzędu skarbowego – wylicza Andżelika Miś z Wydziału Rozgrywek PZPS. – Kolejne posiedzenie komisji zaplanowano na 7 sierpnia.
Do rozgrywek w I lidze mężczyzn może przystąpić jedynie Stowarzyszenie Miłośników Siatkówki Stal Nysa. W II lidze kobiet, w której rywalizują Tomasovia i Szóstka, sito licencyjne przebrnęło zaledwie 11 ekip.
Z dostarczeniem dokumentów nie zdążyły 32 kluby, w tym Avia. – List ze Świdnika przyszedł po terminie – informuje Miś.
– Kompletne materiały wysłaliśmy 20 lipca. Będą rozpatrywane w terminie sierpniowym – uspokaja Marian Chałas, prezes Avii. W I lidze z dokumentacją zaspały także Ślepsk Augustów, MCKiS Jaworzno, MOS Będzin.
Na licencję czekają również Szóstka i Tomasovia.
– Papiery do Warszawy dostarczył trener Paweł Wrzeszcz, widocznie nie zdążył na obrady komisji. Wszystko jest w komplecie, zatem nie powinno być problemów – twierdzi Andrzej Miazga, prezes Szóstki.
– Brakuje nam wypisu z KRS, zaświadczeń z ZUS i urzędu skarbowego. W poniedziałek wszystko doślemy – zapewnia Stanisław Koper, prezes Tomasovii.