Po wygranej w derbach z Ładą wydawało się, że Unia Hrubieszów ma idealną okazję, żeby pójść za ciosem. Niestety drużyna Dariusza Herbina w niedzielę uległa Lutni Piszczac 0:1.
Mecz ustawiła czerwona kartka, którą już w 25 minucie otrzymał Pedro Perin. Brazylijczyk zaatakował agresywnie piłkę nakładką i przy okazji trafił Rafała Szyszkiewicza, a ten nie mógł kontynuować gry.
Niedługo później Michał Wiejak także opuścił boisko z powodu kontuzji, po ostrym starciu z jednym, z przeciwników. Tym razem jednak arbiter nie zdecydował się wyciągnąć „czerwa”. Ekipa z Hrubieszowa miała też wątpliwości, jeżeli chodzi o rzut karny, bo goście dostali go po przepychankach przy rzucie rożnym.
Damian Artymiuk jednak nie kalkulował i z „wapna” zapewnił swojej drużynie trzy punkty w drugim meczu pod wodzą trenera Jacka Syryjczyka.
Unia Hrubieszów – Lutnia Piszczac 0:1 (0:1)
Bramka: Artymiuk (15).
Unia: Ryć – Jędrzejuk, Oleksiuk, Garbacz, Wiejak (30 Kazan), Perin, Podgórski, Fulara, Poterucha, Goch (87 Oleszczuk, Stepaniuk (46 Karaszewski).
Lutnia: Kowalczuk – Szyszkiewicz (25 Andrzejuk), Żuber, T. Kaliszuk, Paszkiewicz, Domański, B. Kaliszuk, Artymiuk, Czumer, Wieliczuk, Zaciura (71 Oleksiuk).
Czerwona kartka: Perin (Unia, 25 min, za faul).
Uratowali remis
Ciekawe widowisko stworzyli w niedzielę piłkarze Polesia i Kłosa Chełm. Gospodarze prowadzili 1:0, do przerwy przegrywali 1:2, a ostatecznie zremisowali z rywalami 3:3. Punkt dla zespołu Pawła Sobolewskiego (kilka dni temu prezes klubu zastąpił Jerzego Wyroślaka – red) w doliczonym czasie gry uratował Patryk Mitura.
Polesie Kock – Kłos Chełm 3:3 (1:2)
Bramki: Nakonieczny (30), Góral (56), Mitura (90+2) – Siatka (37, 44), Omelko (69).
Polesie: Makowski – Gałązka, P. Mitura, Wójcik, Skrzypek, Nakonieczny (58 Wójcicki), Cybul (70 Szysiak), Misiarz, Kula (65 Adamczuk), P. Struski (90 Augustynowicz), Góral.
Kłos: Porzyc – Omelko, Kowalski, Ciechoński, Wyrostek, Flis, Drzewicki, Bala. P. Gierczak, Siatka (75 Wojtal), Olęder (62 Sołtysiuk).
Nie było tak łatwo
Po pierwszej połowie Powiślak prowadził z POM Iskrą 1:0 po golu z rzutu karnego Kamila Leszczyńskiego. Ekipa z Piotrowic po zmianie stron powinna jednak doprowadzić do remisu. Marcin Gil z kilku metrów nie trafił do pustej bramki. Niewykorzystana sytuacja zemściła się w 80 minucie, kiedy Damian Kopeć ustalił wynik na 2:0.
Powiślak Końskowola – POM Iskra Piotrowice 2:0 (1:0)
Bramki: Leszczyński (36-z karnego), Kopeć (80)
Powiślak: Bicki – Gołębiowski, Antoniak, Grzegorczyk, Leszczyński, Pięta, Banaszek, Chwiszczuk (74 Pięta), Salamandra (46 Wankiewicz), Kamola (62 Sułek), Kopeć (83 Radzikowski).
POM: Wajrak – Piwnicki, Nogas, Bartoszcze, Jarmuł, Korba (46 Zając), Gil. Chrześcijan, M. Ostrowski, K. Ostrowski (65 Kaczmarczyk), M. Orłowski.