Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
GKSŻ podtrzymał w czwartek decyzję arbitra Grzegorza Sokołowskiego odnośnie walkowera dla Polonii Piła
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
W niedzielę o godz. 16 zostanie rozegrany drugi mecz półfinałowy pomiędzy KMŻ Motorem, a Polonią Piła. „Koziołki” pojadą tak naprawdę na wycieczkę, bo wczoraj Główna Komisja Sportu Żużlowego potwierdziła, że walkower na korzyść Polonii został utrzymany
Przypomnijmy, że w minioną niedzielę zawody nie doszły do skutku ze względu na zły stan toru. Sędzia Grzegorz Sokołowski uznał jednak, że gospodarze nie wywiązali się należycie ze swoich obowiązków. Dlatego zarządził walkower 40:0 na korzyść ekipy z Piły. Lublinianie nie zgadzali się z takim werdyktem i we wtorek wysłali odwołanie. Niestety nic nie wskórali.
Wczoraj GKSŻ potwierdził, że rezultat został utrzymany. – To już oficjalna informacja, mecz został zweryfikowany jako walkower na korzyść Polonii. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości – mówi Zbigniew Fijałkowski z GKSŻ. Dodaje także, że na informację odnośnie wysokości kary finansowej trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. – Wszystko zależy od naszego prawnika, kiedy wszystko przygotuje. Na pewno nie stanie się to w czwartek. Być może dopiero w przyszłym tygodniu.
W tej sytuacji KMŻ Motor nie ma już najmniejszych szans na odrobienie strat. Drużynie trenera Jerzego Głogowskiego pozostaje tak naprawdę pojechać do Piły, żeby nie narazić się na kolejne sankcje. – Spodziewaliśmy się, że trudno będzie zmienić decyzję sędziego. Takie rzeczy w żużlu zdarzają się bardzo rzadko. Z drugiej strony, to dla nas fatalna informacja. Nie pozostaje nam nic innego, jak odjechać ten mecz, żeby nie dostać kolejnej kary – wyjaśnia Andrzej Zając, prezes klubu z Lublina.
W jakim składzie, w niedzielę wystąpią „Koziołki”? – Trochę krajowym, trochę zagranicznym – przyznaje szef KMŻ Motoru. W awizowanym zestawieniu znaleźli się sami Polacy. Są Kamil i Emil Pulczyńscy, a także Roman Chromik. Mimo praktycznie „zaklepanego” miejsca w finale Polonia zapowiada, że nie odpuści. Klub z Piły zdecydował się także na obniżenie cen biletów. Za normalny trzeba będzie zapłacić 15 zł, a za ulgowy 10 zł.
AWIZOWANE SKŁADY
KMŻ Motor Lublin: 1. Edward Mazur, 3. Kamil Pulczyński, 4. Roman Chromik, 5. Emil Pulczyński, 6. Oskar Bober, 7. Michał Nowiński.
Polonia Piła: 9. Jesper Monberg, 10. Maciej Fajfer, 11. Piotr Świst, 12. Rasmus Jensen, 13. Patryk Dolny, 15. Arkadiusz Pawlak.
