Kolejny dobry prognostyk dla piłkarzy Chełmianki. W środę drużyna Artura Bożyka zremisowała z Wisłą Puławy 1:1 w kolejnym meczu sparingowym. Pierwszoligowiec nie wystawił najmocniejszego składu, ale biało-zieloni i tak mogą być zadowoleni ze swojej postawy
W pierwszej połowie nie padła żadna bramka. Wynik w 54 minucie otworzył Mateusz Kompanicki. Gospodarze wyrównali w 81 minucie za sprawą Adriana Dudkowskiego. Trener Dumy Powiśla Adam Buczek wystawił mocno eksperymentalny skład. W tyłach było wielu podstawowych graczy, ale z przodu zagrała przede wszystkim młodzież.
– Rano część zawodników odbyła normalną jednostkę treningową, a druga część szykowała się do sparingu z Chełmianką, który stał na bardzo dobrym, szybkim poziomie – ocenia szkoleniowiec Wisły.
– Nie udało się wygrać, ale jeśli chodzi grę od strony motorycznej wszystko było w porządku. Chłopaki nie byli zadowoleni, było widać jak bardzo chcieli zwyciężyć i do samego końca gonili wynik. Bardzo cieszy mnie, że tę jedyną bramkę zdobył Adrian, bo to na pewno doda mu pewności siebie – dodaje trener Buczek.
W sobotę zarówno Chełmianka, jak i Wisła będą miały ciekawych rywali. Puławianie zmierzą się u siebie z Pogonią Siedlce, a piłkarze trenera Bożyka zmierzą się z Motorem Lublin. Oba mecze rozpoczną się o godz. 12.
Wisła Puławy – Chełmianka 1:1 (0:0)
Bramki: Dudkowski (81) – Kompanicki (54).
Wisła: Penkowec (46 Witan) – Turzyniecki, Żemło, Poznański (46 Gusocenko), Litwiniuk – Głaz, Szczotka – Osiak (30 Gąska, 60 Olszak), Popiołek (60 Dudkowski), Pożak – Skrzypek.
Chełmianka: Drzewiecki (46 Kijańczuk) – Wołos, Falisiewicz (65 Krupski), Niewęgłowski (46 Maliszewski), Kwiatkowski (65 Krzyżak), Jabkowski (46 Uliczny), Pokrywka (57 Budzyński), Kobiałka, Chariasz (68 Kuśmierz), Pritulak (78 Filipczuk), Kompanicki (57 Banaszak).