Trener Przemysław Tryboń nie będzie już prowadził beniaminka z Jeleńca. Za wyniki drużyny mają być odpowiedzialni Mariusz Ciołek i Dariusz Jamborski
Doświadczony szkoleniowiec złożył rezygnację. – W takich warunkach, jakie zastałem podczas okresu przygotowawczego nie było sensu dalej prowadzić zespołu – mówi Przemysław Tryboń. – Na treningach miałem sześciu, siedmiu zawodników. Jak mogłem wziąć odpowiedzialność za osiągnięcia drużyny w rundzie rewanżowej?
Trener Tryboń pracował w Bizonie Jeleniec łącznie przez pięć lat, ostatnio przez dwa. W ubiegłym roku wprowadził zespół do bialskiej klasy okręgowej. Pod jego opieką w pierwszej rundzie Bizon zgromadził 15 punktów, odnosząc pięć zwycięstw i doznając ośmiu porażek.
Miejsce na trenerskiej ławce beniaminka zajmie Mariusz Ciołek, dotychczasowy kierownik drużyny. Nowy opiekun Bizona ma 30 lat, jest wychowankiem tego klubu. W rundzie jesiennej był zgłoszony do rozgrywek, ale nie wystąpił w żadnym spotkaniu. – Kontuzja sprawiła, że przedwcześnie musiałem zakończyć sportową przygodę – mówi. Od dłuższego czasu pracuje z juniorami Bizona i pełni funkcję kierownika drużyny. Teraz jego obowiązki przejmie Dariusz Jamborski, prywatnie ojciec napastnika Bartosza. Trener wiosną zadebiutuje w nowej roli. – Nie boję się wyzwań. Naszym celem będzie utrzymanie w bialskiej klasie okręgowej. Trener Przemysław Tryboń zrobił z zespołem dobry wynik. Myślę, że jeśli uda nam w rundzie rewanżowej uzbierać tyle samo punktów co jesienią, spokojnie zapewnimy sobie pozostanie na tym szczeblu rozgrywkowym – przekonuje trener Ciołek.
W okresie przygotowawczym drużyna Bizona rozegrała już dwa mecze kontrolne. W pierwszym zremisowała 3:3 ze Snajperem Sośninka. Do bramki rywala trafiali Damian Kabat, Damian Osiak z rzutu karnego i Patryk Izdebski. Przy pierwszym i trzecim golu asystę zaliczył Michał Botwina. Znacznie gorzej było w sparingu z KS Puznówka (porażka 1:5). Honorowego gola strzelił z „11” Michał Botwina. – Szlifujemy formę, która ma przyjść na ligę – mówi szkoleniowiec. Na rozkładzie beniaminka w okresie przygotowawczym znalazły się jeszcze: Unia Krzywda, Orlęta Łuków, Bad Boys Zastawie i Absolwent Domaszewnica.
Z zespołem rozstał się Jakub Bulak, który powrócił do Orląt Łuków. Prawdopodobnie odejdzie również napastnik Jacek Jankowski, którym interesują się Orlęta Gołaszyn. Nowymi zawodnikami Bizona mają być napastnik Startu Gózd Dawid Rosłoń oraz pomocnik Gręzovii Gręzówka Przemysław Rybka. Być może kibice w Jeleńcu zobaczą również kolejnego piłkarza Gręzovii obrońcę Tomasza Zakrzewskiego. – Sprawa wyjaśni się niebawem – zapewnia szkoleniowiec.