Polscy młodzieżowcy zrobili to, co do nich należało i wykonali pierwszy krok w stronę obrony mistrzowskiego tytułu w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów. Biało-Czerwoni triumfowali w półfinale tej imprezy w Daugavpils. W kadrze na sobotnie zawody znalazł się Wiktor Lampart ze Speed Car Motoru Lublin
Przez ostatnie pięć lat Polacy nie mieli sobie równych w tej rywalizacji. W sumie na swoim koncie mają 11 złotych medali oraz po jednym srebrze i brązie. Ekipa prowadzona przez Rafała Dobruckiego na pewno jest też w gronie finalistów w tym sezonie.
W półfinale w łotewskim Daugavpils Biało-Czerwoni byli bezdyskusyjnie najlepsi. Zgromadzili 49 punktów, a ich zdobycze rozkładały się w miarę po równo: komplet 15 punktów zapisał przy swoim nazwisku Dominik Kubera, 13 punktów miał Bartosz Smektała, o jedno „oczko” mniej Maksym Drabik, a 9 punktów przywiózł do mety Wiktor Lampart.
Z łotewskiego półfinału awans do finału w Manchesterze zapewnili sobie jedynie Polacy. Natomiast w tym samym czasie odbywały się także zawody w szwedzkiej Vetlandzie. Tam triumfowali Duńczycy (50 pkt.), a oprócz nich w najlepszej „czwórce” zameldowali się także Australijczycy (40 pkt.).
Finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Manchesterze odbędzie się 12 lipca. Poza wspomnianymi trzema finalistami, na torze zobaczymy również gospodarzy – Brytyjczyków – z Robertem Lambertem w składzie.